60. KFPP w Opolu. Cerekwicka w szałowej kreacji. Można paść na kolana. Rodowicz skopiowała Górniak

Koncerty 60. KFPP w Opolu - "Cała sala śpiewa z nami" i "Ale to już było. Jest. I będzie!" zakończą trwający trzy dni festiwal, który obfitował w skandale. Na scenie wystąpią, wykonując ukochane przez publiczność utwory: Olga Szomańska, Maciej Miecznikowski, Katarzyna Żak, Natalia Krakowiak, Mateusz Ziółko, Kuba Badach, Łukasz Zagrobelny, Olga Bończyk, Katarzyna Cerekwicka i Janek Traczyk. Cerekwicka wybierając kreację kierowała się chyba kultową piosenką "Na kolana". Zobaczcie, jak prezentowały się pozostałe gwiazdy. 

60. KFPP w Opolu. Cerekwicka w tej kreacji rzuciła na kolana. Rodowicz cała w czerwieni 

Katarzyna Cerekwicka trzeciego dnia festiwalu wystąpiła na scenie w Opolu w czarnej, bogato zdobionej mini. Artystka rewelacyjnie prezentowała się w dopasowanej do ciała kreacji, która odsłoniła jej ramiona. Przy okazji miała wbudowane rękawiczki, które dodały całości elegancji. Dopełnieniem zestawu były klasyczne, czarne szpilki. Artystka zdecydowała się na klasyczne upięcie włosów i rozświetlający makijaż. 

Maryla Rodowicz słynie z nieobalanych stylizacji. Artystka trzeciego dnia w Opolu miała na sobie czerwony kostium, który przywodzi na myśl stylizację Sama Smith'a na tegoroczne rozdanie nagród Grammy - albo kreację Edyty Górniak na festiwalu w Sopocie. Do błyszczących, czerwonych spodni wokalistka dobrała gorsetową górę i płaszcz z imponującym trenem. Zwieńczeniem zestawu były masywne buty na potężnej koturnie. 

Justyna Steczkowska wystąpiła w eleganckiej, czarnej sukience dopasowanej do ciała. Kropką nad "i" w kreacji były szyfonowe rękawki. Artystka po raz kolejny postawiła na sprawdzoną klasykę, która w jej wypadku sprawdza się za każdym razem. 

Edyta Górniak zaprezentowała się na scenie także w czerwieni, którą upodobała sobie od czasu występu w Sopocie. W dopasowanej do ciała kreacji z imponującym, syrenim ogonem wyglądała naprawdę dobrze. Klasy stylizacji dodały związane w koka włosy i wpięta w nie biżuteryjna klamra. Cały zestaw robił piorunujące wrażenie. 

Viki Gabor postawiła na sprawdzoną klasykę i świetnie prezentowała się w minimalistycznym uniformie. Olga Bończyk poczuła letnią atmosferę, jednak zaliczyła modową wpadkę. Żółta peleryna wykończona tiulem wyglądała jak żywcem wyjęta z "Ulicy Sezamkowej". Więcej zdjęć gwiazd z trzeciego dnia festiwalu w Oplu znajdziecie w naszej galerii na górze strony. Która z nich prezentowała się najlepiej?