Księżna Kate udowadnia, że założenie po razu drugi tej samej kreacji absolutnie nie jest wpadką. Żona księcia Williama postanowiła pokazać się w długiej, różowej sukience sprzed lat. Wcześniej miała ją już na sobie w 2021 roku, lecz zestawiła ją z całkiem innymi dodatkami. Tym razem wybrała nieco mniej zobowiązujące zestawienie.
Księżna Kate to bez wątpienia jedna z tych osób na brytyjskim dworze, która przywiązuje dużą uwagę do wizerunku. Nie oznacza to jednak, że ulega krótkotrwałym trendom Jest to zupełnie nie w jej guście. Żona księcia Williama preferuje ponadczasową, klasyczną garderobę, która może służyć przez długie lata. Ostatnio pokazała się w tej samej sukience, co dwa lata temu. W różowej kreacji wyglądała tak samo dobrze, jak za pierwszym razem.
Zdaje się, że długa, różowa sukienka to jedna z ulubionych kreacji w szafie księżnej Kate. Po raz pierwszy pokazała się w niej w 2021 roku i od razu zachwyciła swoich fanów. Wybrała ją na niecodzienne spotkanie. Zwróciła się do niej wtedy dziewczynka chorująca na białaczkę. Chciała ona zobaczyć prawdziwą księżniczkę i chwilę z nią porozmawiać. Na początku maja 2021 roku księżna Walii zadzwoniła do ciężko chorej Mili i udostępniła całą rozmowę w serwisie YouTube. Bezpośrednie spotkanie przebiegło w bardzo miłej atmosferze. Kreacja księżnej w odcieniach pastelowego różu miała na swój sposób symboliczny charakter.
Suknia w bardzo dziewczęcym kolorze wyraźnie przypadła do gustu księżnej Kate. Kobieta pokazała się w niej ponownie, lecz zestawiła ją z zupełnie innymi dodatkami. Klasyczne szpilki zamieniła na wygodne koturny. Warto wspomnieć, że ten rodzaj obuwia był absolutnie nieakceptowalny przez królową Elżbietę. Wiązanie wokół kostki i beżowy kolor nawiązały do wciąż modnego stylu safari. Kropką nad "i" okazały się niewielkie złote kolczyki wpisujące się w aktualne trendy. Sukienka miło upływu lat wciąż prezentowała się bardzo dobrze i Kate wyglądała w niej niezwykle kobieco. Zestawienie, które wybrała to świetna propozycja na pierwsze, ciepłe dni.