Paulina Krupińska generalnie nie stroni od pokazywania internautom swojego małżeństwa. Chętnie publikuje na Instagramie coraz to nowsze treści dotyczące zarówno spraw zawodowych, jak i rodzinnych. Przyglądając się jednak dokładniej profilowi prowadzącej "Dzień dobry TVN" można wywnioskować, że ma ona jedną, niepisaną zasadę. Stara się nie udostępniać materiałów z mężem. Tym razem na krótkim nagraniu z wakacji znalazł się jednak Sebastian Karpiel-Bułecka.
Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka są parą od ponad ośmiu lat. Obecni małżonkowie poznali się, gdy prezenterka była jeszcze w poprzednim związku. Na początku nic nie zwiastowało gorącego uczucia. Wszystko się jednak zmieniło wraz z upływem czasu. Zakochani po czterech latach stanęli na ślubnym kobiercu i są razem do dziś. Para ma dwójkę dzieci - siedmioletnią Antoninę i pięcioletniego Jędrzeja. Rozpoznawalna rodzina postanowiła udać się na wakacje do malowniczej Turcji. Na instagramowym koncie Krupińskiej pojawił się krótki filmik z wyjazdu.
Na Instagramie pojawiło się krótkie nagranie opublikowane przez Paulinę Krupińską. Prezenterka oznaczyła na nim jeden z tureckich hoteli i wyraźnie widać, że udała się na wypoczynek. Po obejrzeniu całości dopatrzeć się można męża modelki i dwójkę ich dzieci. Widok jest niecodzienny, ponieważ prowadząca "Dzień dobry TVN" nieczęsto pokazuje twarz ukochanego.
Miło was widzieć tak rodzinnie.
Cudowne miejsce, jak w raju Paulinko. Piękna, krystaliczna woda, widoki, plaża z niezwykłym piaskiem - po prostu żyć nie umierać, moja droga. Cudownego wypoczynku (...). Niech radość i szczęście będzie z wami.
Taki rodzinny wypoczynek to ja rozumiem. Piękne miejsce i relacja. Dużo słońca wam życzę.
Pod wakacyjnym nagraniem niemal natychmiast pojawiła się lawina komentarzy. Fani prezenterki zasypali ją pozytywnymi słowami. Zdaje się, że najbardziej docenili fakt, iż wyjazd przybrał rodzinny charakter. Zdaniem internautów daje to prawdziwą siłę do dalszego działania. Z całą pewnością tego typu odpoczynek potrafi naładować akumulatory. Po ciężkiej pracy Paulina Krupińska z pewnością docenia uroki beztroskiego nicnierobienia.