Doda i Dariusz Pachut od kilku miesięcy tworzą szczęśliwą parę i razem przemierzają świat. Nic więc dziwnego, że kolejny raz wybrali się w egzotyczną podróż. Od dwóch tygodni spędzają czas w Sri Lance, gdzie korzystają z uroków pięknego miejsca. Ostatnio postanowili wybrać się w podróż tuk-tukiem. Nagle Doda postanowiła umilić Pachutowi jazdę i zaczęła śpiewać piosenkę Hozier - "Take Me To Church".
Doda na swoich InstaStories opowiedziała o tym, że tubylcy ze Sri Lanki często jeżdżą tuk-tukami po zakamarkach pięknego miejsca. Na początku rozbawiona artystka stwierdziła, że spokojnie mogliby się tu przeprowadzić i jej partner miałby pracę jako kierowca tuk-tuka.
Możemy się tu przeprowadzać. Spokojnie miałbyś tu pracę. Twoja pierwsza pasażerka. "Take Me To Church". I am kidding. Take me to the beach (pol. Żartowałam. Zabierz mnie na plażę) - śpiewająco odpowiedziała wokalistka.
Dariusz Pachut całkowicie poświęcił jednak uwagę kierowaniem pojazdu. Było widać po mężczyźnie, że jest zadowolony z jazdy tuk-tukiem i uśmiechnięty reagował na zabawny śpiew Dody. Trzeba przyznać, że wokalistka w tak luźnym wykonaniu brzmiała bardzo dobrze. Widać, że przy ukochanym wypoczywa i świetnie się bawi.
Wokalista odkąd poznała Dariusza Pachuta, zaczęła podzielać jego pasję do egzotycznych podróży. Byli już razem na nartach, gdzie korzystali z uroku górskiego krajobrazu. Zwiedzili także Azję, która ich oczarowała, a ostatnio za cel obrali sobie piękną Sri Lankę. To tam jedli tamtejsze przysmaki i brali udział w zabawach z tubylcami.