Danuta Martyniuk coraz częściej udziela się w mediach i już dawno przestała funkcjonować w przestrzeni publicznej jedynie jako żona króla disco polo. Niedawno kobieta przeszła sporą metamorfozę. Nie tylko kilka miesięcy walczyła o lepszą sylwetkę, ale zdecydowała się także skorzystać z medycyny estetycznej. "Robiłam stymulatory tkankowe, przeszłam też lifting twarzy rok temu, operację nosa, a jeszcze coś przede mną. Coś tam jeszcze trzeba przerobić" - wyznała w "Pytaniu na śniadanie". Więcej przeczytasz tutaj. Mało kto wie, kim żona Zenka jest z wykształcenia i gdzie przed laty pracowała. Ta informacja może was zdziwić.
Danuta Martyniuk, która nazywana jest "pierwszą damą disco polo" wybrała sobie zawód daleki od blichtru show-biznesu. Żona Zenka Martyniuka pracowała jako pielęgniarka onkologiczna. W rozmowie z Pomponikiem wróciła wspomnieniami do tego czasu i podkreśliła, że pielęgniarki powinny dużo wcześniej przechodzić na emeryturę. "Ja jak pracowałam na onkologii, to jest naprawdę ciężko. Ja uważam, że pielęgniarki, tak jak policjanci, powinny przechodzić wcześniej na emeryturę. Tak po 15 latach na emeryturę, bo to jest najcięższy zawód, jaki jest w Polsce" - stwierdziła. Danuta Martyniuk podkreśliła, że tego typu praca męczy nie tylko fizycznie, ale także psychicznie. "Zetknęłam się z cierpieniem ludzi. Uświadomiłam sobie to, że trzeba się cieszyć tym, że ma się zdrową rodzinę, bo naprawdę dużo tragedii widziałam. Umierały matki małych dzieci" - podkreśliła. Żona króla disco polo poruszyła też kwestię płac.
Pielęgniarki powinny zarabiać dużo, bo to jest ogromne poświęcenie, nawet rodziny. Pracując w dyżurach, nie spędza się tych świąt z rodziną i to jest naprawdę ciężka praca. Czasami pielęgniarka musi myśleć i za lekarza. Wykonuje te zlecenia lekarskie. (...) Trudno mi powiedzieć ile powinny zarabiać, ale myślę, że dziesięć tysięcy złotych - powiedziała w rozmowie z serwisem.
Danuta i Zenon Martyniuk w 2019 roku świętowali okrągłą 30. rocznicę ślubu. Poznali się w 1987 roku na jednym z koncertów na Podlasiu. Król disco polo dostrzegł w tłumie piękną dziewczynę, ale był zbyt zawstydzony, aby nawiązać pierwszy kontakt. Poprosił wtedy o pomoc kolegę. Kiedy zostali sobie przedstawieni, od razu zaiskrzyło. W rozmowie Z Plotkiem Danuta Martyniuk przyznała, że widywała Zenka już wcześniej, ale nie zwracała na niego uwagi. Więcej przeczytasz tutaj.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!