Adrianę Hyzopską poznaliśmy w 11. edycji programu "Top Model". Transpłciowa modelka ujęła swoją osobowością jurorów oraz widzów show TVN. Ada była teraz gościnią Plotka. W rozmowie z Matem Roobensem Ledwigiem opowiedziała o doświadczeniach związanych z tranzycją. Wiąże się to nie tylko z ogromnymi kosztami, ale także sporym ryzykiem.
W rozmowie z Plotkiem Ada Hyżopska opowiedziała o całym procesie tranzycji. Modelka zwróciła uwagę na to, że zmiany administracyjne to dopiero początek drogi. Dla wielu prawdziwym utrudnieniem mogą być wysokie koszty operacji. Okazuje się, że mogą sięgać nawet 200 tysięcy złotych. W dodatku takie zabiegi nie są przeprowadzane w Polsce.
Zmiana dokumentów to jedno, ale później zaczyna się ten etap operacji. Cena za zrobienie biustu to około 15-20 tysięcy złotych, ale operacja końcowa to jest koszt nawet 200 tysięcy dolarów. To są ogromne koszta. Ciężka kwota do uzbierania. To nie są pieniądze, które można zarobić w rok. Takich operacji się nie wykonuje w Polsce. Żaden lekarz w Polsce jeszcze nie wykonał ani jednej takiej operacji. Najczęściej jest to Tajlandia, Stany Zjednoczone i Turcja - powiedziała Ada Hyżopska w rozmowie z Plotkiem.
Ada dodała też, że często osoby transpłciowe korzystają z przeróżnych akcji wsparcia. Dzięki temu mają możliwość zdobycia dużej kwoty na operację korekty płci. Uczestniczka "Top Model" wyznała jednak, że to nie koniec stresu. Takie operacje potrafią być bardzo ryzykowne. Często dochodzi też do powikłań.
Musisz mieć to zrobione dobrze, bo jest ryzyko. Mówi się nawet, że takie osoby żyją max do 60 lat. Mogą być straszne powikłania, chociaż tak naprawdę wszystko zależy od organizmu. To się tylko tak mówi, że to zmiana, ale to jest po prostu rozpie*rz w organizmie. Zanim dojdzie się do pełnego zdrowia to jest bardzo ciężko - dodała Ada Hyżopska.
Transpłciowa modelka wyjawiła też, że często słyszała od innych osób, żeby dała sobie spokój z tranzycją. Argumentowali, że ta potrzeba jest chwilowa i na pewno jej przejdzie. Ada przyznała, że ciężko jej dyskutować z takimi osobami. Najczęściej nie wie jak ma reagować na takie wypowiedzi. Zachęca jednak, żeby osoby transpłciowe pisali do niej, bo z chęcią udzieli im wsparcia. Całą wywiad z Adą znajdziecie w wideo na górze strony.