26 lutego odbyły się krajowe preselekcje do tegorocznej Eurowizji. Na scenie pojawiła się między innymi Blanka, która otrzymała bilet do Liverpoolu, Jann, który był o krok od wygranej, ale i Natasza Urbańska. Piosenkarka już czwarty raz próbowała się dostać do konkursu. Niestety, na próżno. Internauci ostro skrytykowali jej występ.
Podczas tegorocznych preselekcji 45-latka wystąpiła z nowym utworem "Lift You Up". Natasza Urbańska na scenie zaprezentowała się w skórzanym komplecie w motocyklowym stylu. Na tę szczególną okazję wraz z tancerzami zaprezentowała niesamowitą choreografię, obok której nie dało się przejść obojętnie. Niestety, zdaniem internautów znacznie gorzej wypadło samo wykonanie piosenki. Zauważyli, że skupiła się na wydobyciu dźwięków, nad którymi nie do końca panowała. Ponadto utwór nie brzmi dobrze na żywo.
Wejście fajne, z sufitu, ale to na tyle. Ta piosenka ani fajna, ani dobrze nie brzmi na żywo. Choreografia dobra, ale tutaj najważniejszy powinien być wokal.
Dlaczego ta piosenka brzmi tak źle? Ona nie jest zła, ale na żywo to tragedia.
Z całym szacunkiem do twojej osoby, ale ten występ to tak na poważnie?
Natasza nie panuje nad oddechem. Mogła sobie darować ten zjazd dla lepszego brzmienia głosu - czytamy na Twitterze.
Ostatecznie piosenkarka uplasowała się na siódmym miejscu.
Jak wam się podobał występ Nataszy Urbańskiej?
Przypominamy, że "Lift You Up" to niejedyna piosenka, która wywołała tak ogromne emocje. Jeszcze przed presekcjami wybuchła afera wokół "piosenki o dupie" wykonywanej przez Ahlenę.