Obiad za mniej niż pięć złotych za osobę? Na co zwracać uwagę kupując pomarańcze? Jak zrobić faworki "jak u babci"? Co zrobić z nadmiarem jedzenia po świętach? Na te i wiele innych pytań można znaleźć odpowiedź w mediach społecznościowych Katarzyny Bosackiej, która w sieci zajmuje się trickami jedzeniowymi. Ostatnio jej poczynania są bardzo szeroko komentowane.
Niedawno wiele kontrowersji wzbudziło nagranie, na którym Bosacka radzi swoim followersom, jak zaoszczędzić na kupowaniu papryki. Influencerka sugeruje na nagraniu, że wystarczy pozbyć się ogonków - wtedy waga warzyw będzie mniejsza, a cena niższa. W komentarzach pod filmem przeważały opinie, że twórczyni niebezpiecznie zbliżyła się do promowania oszustwa i "cebulactwa".
Kolejny film Bosackiej, który wywołał kontrowersje to ten, na którym tłumaczy, jak przechowywać sałatę, aby była dłużej świeża. Temat wydaje się neutralny, jednak w internecie, takie chyba już nie istnieją.
Bosacka radzi usunąć "spleśniałe" końcówki warzywa, a potem owinąć sałatę w wilgotną ściereczkę. Podczas omawiania procesu twórczyni sama wykonuje czynność, tym razem korzysta z "mocno używanej, ale czystej" ściereczki. Na koniec zaleca włożyć zawiniątko do szklanego naczynia i umieścić w lodówce. Sposób ma sprawić, że sałata na dłużej pozostanie zielona i świeża.
Nagranie szybko wywołało burzę w komentarzach. Widzowie Bosackiej zarzucają jej błędy i nieścisłości w komunikacji. Do nagrania odniosła się również Jagna Niedzielska, blogerka zajmująca się ekologią i zdrowym żywieniem, która na Instagramie ma nawet wyróżnioną zakładkę z relacjami, na których obala "Bzdury p. Kasi".
Wśród komentowanych materiałów znalazł się również sałatowy trick. Niedzielska podkreśla, że na krótkim filmie Bosackiej znajdziemy dwa duże błędy. Po pierwsze, twórczyni przypomina, że pleśń na owocach i warzywach jest wysoce szkodliwa dla naszego organizmu, ze względu na wytwarzanie niebezpiecznych toksyn. Niedzielska zaznacza, że odkrojenie nadpleśniałej części sałaty, i każdego innego warzywa, nie wystarcza i należy pozbyć się go w całości.
Druga sprawa to ściereczka, w którą Bosacka owinęła sałatę. Na nagraniu twórczyni podkreśla, że szmatka jest już nieco zużyta, ale zapewnia też o jej czystości. Niedzielska zauważa, że sposób jest w porządku, jednak ścierka powinna być naprawdę czysta. Jedna z widzek Bosackiej dodaje, że detergenty i niedomyty brud to niezbyt dobry pomysł na przechowywanie jedzenia i poleca do tego ręczniki papierowe. Jednocześnie podkreśla, że to mniej ekologiczne rozwiązanie, ale w tym przypadku priorytetem powinno być nasze zdrowie.