Córki Owsiaka są już dorosłe. 34-letnia Ewa dziś jest nie do poznania. Aleksandra zajmuje się fitnessem

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w tym roku przypada na 29 stycznia. Jurka Owsiaka nie trzeba przedstawiać nikomu, ale jak wyglądają i czym zajmują się jego córki, Ewa i Aleksandra Owsiak?

Jurek Owsiak znany jest dzięki swojemu wyjątkowemu zaangażowaniu w niesienie pomocy innym ludziom. Jakim rodzicem jest człowiek, który poświęcił życie działalności charytatywnej. Przypomnijmy, że założyciel Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest ojcem dwóch córek. 44-letnia Aleksandra i 34-letnia Ewa trzymają się z dala od mediów, nie oznacza to jednak, że nic o nich nie wiadomo. Zwłaszcza młodsza często towarzyszy ojcu na scenie podczas finału WOŚP. 

Zobacz wideo Jurek Owsiak: Połowa wpłacających na WOŚP to wyborcy PiS

Córki Jurka Owsiaka wspierają jego i Orkiestrę. Czym się zajmują?

Jurek Owsiak przyznał swego czasu, że dzieci nie wdały się w niego. W przeciwieństwie do znanego taty przykładały się do nauki i były bardzo grzeczne. Ojciec zawsze miał do nich duże zaufanie. Był jednak wyczulony na używki i tego samego chciał nauczyć córki. Aleksandra studiowała w Stanach Zjednoczonych, gdzie skończyła szkołę telewizyjną. Długo wspierała tatę w prowadzeniu WOŚP, ale niedawno poświęciła się własnej karierze. Zrobiła kurs z dietetyki i suplementacji. Pracuje jako trenerka fitness. Jest też mamą Mai i Zuzi.

Ewa natomiast uczyła się w Londynie, a dzisiaj daje z siebie wszystko w Instytucie Chopina. Często towarzyszyła ojcu na scenie podczas finałów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jako mała dziewczynka. W zeszłym roku ponownie stanęła na scenie i otworzyła 30. finał. 

Ewa jest tym dzieckiem, która wraz z Orkiestrą rosła. To ona patrzy na świat swoimi oczami i chciałbym, żeby młodzi ludzie właśnie w ten sposób odbierali coś, co jest dobre, łapali to - mówił Jurek Owsiak w zeszłym roku w rozmowie z TVN24.
Jurek Owsiak z córką Ewą podczas 30. finału WOŚP
Jurek Owsiak z córką Ewą podczas 30. finału WOŚP Screen / TVN

Ewa i Aleksandra mają bardzo dobre relacje z tatą. Często do siebie dzwonią i darzą się olbrzymim zaufaniem. Siostry unikają rozgłosu, rzadko udzielają wywiadów, a nawet niechętnie przyznają się przed nowymi znajomymi, że są córkami słynnego Owsiaka

Więcej o: