Jesienią minionego roku zaczęło pojawiać się coraz więcej spekulacji na temat tego, że serce Filipa Chajzera znów jest zajęte. Prezenter długo chronił prywatność ukochanej, ale w końcu wyznał, że jest zakochany w o 13 lat od niego młodszej Julii. Wkrótce potem dziennikarz oświadczył się partnerce na Dominikanie i wydawało się, że wszystko w tym związku zmierza w dobrym kierunku. Ostatnio pojawiły się jednak plotki o rozstaniu.
Para zamieszkała już razem i według informatora Pudelka, to miał być zły krok.
Filip i Julia rozstali się na początku miesiąca w niezbyt przyjaznej atmosferze. On szybko zorientował się, że popełnił błąd, bez namysłu decydując się na zamieszkanie razem i poważne deklaracje. Rzeczywistość okazała się o wiele mniej romantyczna, niż spontaniczne zaręczyny na Dominikanie. Przez jakiś czas robił dobrą minę do złej gry i próbował jeszcze ratować relację z Julką. Niestety, nie udało się - podsumowuje informator Pudelka.
"Fakt" poprosił Filipa Chajzera o skomentowanie tych doniesień. Dziennikarz krótko odpowiedział.
Ucinam te wszystkie spekulacje. To nieprawda.
Wygląda więc na to, że fani Filipa Chajzera nie mają powodów do niepokoju. Przypomnijmy, że celebryta rozstał się w maju 2022 ze swoją wieloletnią partnerką, z którą wychowywał pięcioletniego syna. O tym, że Chajzer spotyka się z kimś nowym, miała dowiedzieć się z mediów jeszcze przed rozmową z nim. To miało nie spodobać się Zygmuntowi Chajzerowi.