• Link został skopiowany

Produkcja "M jak Miłość" żegna Emiliana Kamińskiego. Słowa tak piękne, że trudno nie uronić łzy

Produkcja "M jak Miłość", z którą przez lata był związany Emilian Kamiński, postanowiła pożegnać go w wyjątkowy sposób. Zdobyli się na naprawdę piękny gest.
Emilian Kamiński został pożegnany przez produkcję 'M jak Miłość'. Słowa chwytają za gardło!
Fot. Agencja Wyborcza.pl

Emilian Kamiński zmarł 26 grudnia 2022 roku. Mimo że od lat wiele osób pisało o jego pogarszającym się stanie, to aktor nigdy nie potwierdzał tych informacji i wciąż pracował jako dyrektor Teatru Kamienica oraz grał w znanych produkcjach. Niestety, odszedł w wieku 70 lat. Był związany z Justyną Sieńczyłło, z którą miał dwóch synów: Kajetana i Cypriana. Przez wiele lat widzowie mogli go kojarzyć jako ojca serialowej Madzi - w tej roli Anny Muchy w serialu TVP "M jak Miłość". Produkcja postanowiła go pożegnać. Zdobyli się na piękny gest. 

Polecamy: Edyta Golec sama urządziła dom. Taras to marzenie, ale spójrzcie na kominek w salonie. Boski!

Zobacz wideo Emilian Kamiński: Żeby nie być frustratem, zacząłem sam organizować sobie życie [NEXT TIME][wideo z 2017 roku]

Emilian Kamiński został pożegnany przez produkcję "M jak Miłość". Słowa chwytają za gardło

2 stycznia 2023 roku na ekranach telewizorów można było obejrzeć nowy odcinek "M jak Miłość". Po emisji serialu w "Kulisach M jak Miłość" produkcja podzieliła się smutną refleksją, po śmierci aktora związanego z serialem.

Drogi Emilianie, będziemy tęsknić za twoim uśmiechem, wspaniałym poczuciem humoru i życzliwością, którą obdarzałeś wszystkich wokół. Z wielkim żalem żegnamy cię, przyjacielu. Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach i sercach naszych widzów - podsumowali twórcy.

Teraz po śmierci artysty pod znakiem zapytania pozostają losy jego serialowego bohatera. Na ten moment wiadomo jedynie, że Wojciech w "M jak Miłość", który był podejrzewany przez najbliższych o alkoholizm ma tak naprawdę guza mózgu. Czy producenci posuną się o krok dalej i uśmiercą ojca Madzi? Przekonamy się o tym z pewnością w najbliższym czasie. 

Więcej o: