Niedawno Doda otwarcie przyznała, że nie jest już singielką. Z początku nie chciała zdradzać, z kim się spotyka, ale sporą podpowiedzią okazał się jej case na telefon. Jak donosiliśmy, Rabczewska przez przypadek pokazała fanom tył telefonu, na którym miała zdjęcie Dariusza Pachuta. Fani szybko połączyli kropki. Wokalistka już nie ukrywa swojego szczęścia. Razem ze sportowcem wybrali się w pierwsze, wspólne wakacje do Wietnamu. Dorota uraczyła już obserwatorów zdjęciem z nowym partnerem. Ten zrelacjonował na InstaStories wypad na lokalny targ. Nie ustawał w próbach zaimponowania jej i wygląda na to, że mu się udało.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Fobie gwiazd. Kendall Jenner boi się skupisk dziur. Kogo przerażają kwiaty doniczkowe?
Doda podczas urlopu w Wietnamie stawia na odpoczynek i praktycznie nic nie publikuje w mediach społecznościowych. Artystka zamiast tego nagrywa swojego partnera, który zaprezentował fanom na InstaStories, jak spędzają czas, zwiedzając lokalny bazar. Mimo że sportowiec nie pokazał na nagraniach ukochanej, to po jej charakterystycznym głosie nie ma wątpliwości, że to ona stoi za kamerą.
ZOBACZ: Kim jest nowy partner Dody? Dariusz jest byłym Doroty Gardias i instruktorem strzelania
Dariusz poszukiwał ekstremalnego jedzenia i robaków, na co Doda zareagowała wymownym "ble". Gdy znaleźli odpowiednie miejsce, artystka nagrywała ukochanego, gdy ten próbował jedzenia. Wyjątkowo rozbawił ją fakt, że Dariusz ze względu na pokaźną posturę praktycznie zaklinował się w plastikowym krześle.
Po tym sportowiec chciał zaimponować ukochanej zgniatając młodego kokosa samymi dłońmi.
Śliskie ręce - powiedział, zmagając się z kokosem.
Po chwili udało mu się dopiąć swego, na co Doda zareagowała mówiąc "wow" z uwielbieniem w głosie. Dariusz jak na prawdziwego gentlemana przystało, podarował ukochanej kawałek kokosa.
Więcej zdjęć znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Widać, że są szczęśliwi i lubią spędzać ze sobą czas.