• Link został skopiowany

Mikołaj Radwan zagrał w "Tata, a Marcin powiedział". Czym dziś się zajmuje filmowy syn Piotra Fronczewskiego?

Każdy, kto wychowywał się w latach 90. doskonale zna serial "Tata, a Marcin powiedział". O ile aktora grającego "tatę" (w tej roli oczywiście Piotr Fronczewski) nie trzeba nikomu przypominać, o tyle aktor wcielający się w jego syna popadł poniekąd w zapomnienie. Zmienił branżę i obecnie zajmuje się programowaniem.
Mikołaj Radwan z Piotrem Fronczewskim
screen Youtube/ 'Tata, a Marcin powiedział...'

Mikołaj Radwan urodził się 10 listopada 1984 roku. Jego pradziadek - Stefan Jaracz, był słynnym aktorem. Założył Teatr Ateneum w Warszawie. Prababcią - aktorka Jadwiga Daniłowicz-Jaraczowa. Także ich córka, a babcia Anna Jaraczówna, została aktorką. Natomiast mama Mikołaja Radwana była suflerką w Teatrze Powszechnym.

Zobacz wideo Piotr Fronczewski przekazuje pałeczkę Tomaszowi Kotowi. Dwóch Panów Kleksów na jednej scenie

Mikołaj Radwan od dziecka interesował się aktorstwem

Aktorstwo to wiec rodzinna pasja i zawód. Nikogo nie dziwi, że już jako chłopiec przesiadywał w teatrze i interesowało go wszystko, co związane ze sceną. Dużo czasu spędzał w teatralnym bufecie, oglądał spektakle od najmłodszych lat. Wybrał jednak inną dog zawodową. Ukończył studia informatyczne na Uniwersytecie Warszawskim, pracuje jako programista gier komputerowych. Jest zawodnikiem klubu rugby union Frogs&CO Warszawa.

Na trzecim roku kolega namówił mnie, żebym przyszedł do firmy tworzącej aplikacje bankowe. Pracowałem tam do końca studiów, jednak zawsze najbardziej kręciło mnie tworzenie gier komputerowych - opowiadał w rozmowie  z naTemat.pl.

Przygoda z aktorstwem Mikołaja Radwana

Wróćmy jednak jeszcze do aktorstwa. W wieku sześciu lat Mikołaj Radwan pojawił się w filmie "Kapitan Conrad". Występował też w "Smacznego, telewizorku", gdzie grał Adasia Adlera, w "Komedii małżeńskiej" czy w "Na dobre i na złe".

Największą sławę przyniósł mu oczywiście serial "Tata, a Marcin powiedział". Emisja  trwała od 1993 do 2000 roku. Fabuła opierała się na rozmowach taty i syna. Krótkie odcinki były zabawne i jakże prawdziwe! Widzowie wspominają je do dziś.

 

Mikołaj Radwan wrócił na etat

Mikołaj Radwan zrezygnował jednak z aktorstwa. Ma 38 lat i pracuje jako programista gier komputerowych. Trzy lata temu skorzystał z zaproszenia telewizji śniadaniowej i wraz z Piotrem Fronczewskim gościł w studiu "Pytaniu na śniadanie Extra". Fani byli zachwyceni tym spotkaniem!

Może tak dałoby radę wyemitować powtórki dla następnego pokolenia? Byłoby super!
Czekałam z niecierpliwością na te słowa "Tata, a Marcin powiedział, że jego tata powiedział". Oglądałabym znowu.
Wow. Super, oglądałam każdy odcinek. Chciałabym to przeżyć jeszcze raz - komentowali internauci.

Więcej zdjęć Marcina Radwana znajdziesz w naszej galerii na górze strony.

Więcej o: