Popularna aktorka, Weronika Książkiewicz, prywatnie jest samodzielną mamą Borysa. Uważni fani wiedzą, że bardzo rzadko pokazuje zdjęcia syna i dba o to, by wychowywał się z dala od show biznesu. Chłopiec, owoc związku gwiazdy z biznesmenem, Krzysztofem Latkiem, ma już 13 lat.
Tym razem Weronika zrobiła wyjątek i podzieliła się z obserwatorami efektami spontanicznej sesji zdjęciowej wykonanej na plaży. Seria trzech ujęć pokazuje aktorkę i nastolatka w trakcie beztroskiej zabawy na plaży. Widać, że dopisały nie tylko humory, ale i pogoda. Całość 41-latka uzupełniła zapisanym w języku angielskim cytatem z książki "Kubuś Puchatek" – "Kubusiu, jak się pisze MIŁOŚĆ? Prosiaczku, MIŁOŚĆ się nie pisze, MIŁOŚĆ się czuje".
Na żadnej z fotografii Borys nie patrzy w obiektyw, właściwie trudno dostrzec tam jego twarz. Z tego względu udaje mu się zachować prywatność, bez konieczności niesławnego "pozowania tyłem", strategii powszechnej na gwiazdorskich profilach, a wyśmiewanej bezlitośnie przez fanów.
Można jednak z łatwością zauważyć, że dorastający syn dorównuje już wzrostem sławnej mamie, która wszak do najniższych nie należy (ma 172 cm wzrostu). Fakt ten (i nieubłagany upływ czasu) nie umknął uwadze Anny Muchy, która pospieszyła z komentarzem:
Jezu! Jaki on już jest duuuży!
Cóż, nie sposób odmówić jej racji.