Marta Żmuda Trzebiatowska podzieliła się z obserwatorami myślą na temat życia, porażek i sukcesów. Aktorka dodała, że obecnie jest we właściwym miejscu. Do obszernego postu dołączyła zdjęcie zrobione w zaciszu domu. Gwiazda zapozowała, siedząc na stole. Czyżby Marta Żmuda Trzebiatowska nie znała podstawowych zasad savoir-vivre'u? Jedna z internautek zwróciła aktorce uwagę na ten szczegół. Gwiazda kąśliwie odpowiedziała.
Aktorka na Instagramie woli pokazywać codzienność oraz kadry z pracy. Jednak ostatnimi czasy wypowiedziała się bardzo szczerze na temat macierzyństwa oraz sytuacji w Ukrainie. Tym razem odniosła się do porażek, sukcesów i ogólnie życia. W najnowszym poście wyjaśniła, jak ważna jest perspektywa.
Czuję, że jestem we właściwym miejscu. Choć nie dzielę się tu z wami wszystkim, a właściwie tylko małym fragmentem mojego życia zawodowego i wycinkiem prywatnego, wiedzcie, że życie obdarza mnie po równo: daje i odbiera. Jednak ważna jest perspektywa, bo coś, co dziś może ci wydawać się ciosem, porażką lub nieszczęściem, w szerszej perspektywie czasu może okazać się najlepszą rzeczą, która cię spotkała. Odkąd z tą myślą idę przez świat, każdą porażkę potrafię przekuć w sukces.
Do przemyśleń aktorka dołączyła zdjęcie w kremowej, lnianej sukni w folkowym stylu. Żmuda Trzebiatowska siedzi na rogu stołu, co nie uszło uwadze jednej z obserwatorek.
Na stole się jada, a nie siada - napisała kobieta.
Aktorka odpowiedziała bardzo "niegrzecznie".
U nas się robi różne rzeczy - napisała i dodała emotkę diabełka.
Kobieta na szczęście nie poczuła się urażona i odpowiedziała miło.
Wolę nie wiedzieć jakie. Tak czy siak, i tak cię lubię.
Zaskoczyła was?