Magdalena Stępień poinformowała w czwartek o tragedii, jaka ją spotkała.
Choroba Oliwierka, niestety, szybko rozprzestrzeniła się i zabrała naszego Aniołka tutaj, na Ziemi Świętej, w Izraelu. Czujemy niewyobrażalny ból, ale i ogromną wdzięczność za każdy dzień jego życia. Było tych dni dokładnie 376.
Na smutne wieści zareagowała Joanna Krupa.
U Oliwiera kilka tygodni po narodzinach zdiagnozowano rzadki przypadek nowotworu wątroby. Lekarze w Polsce nie dawali chłopcu zbyt wielu szans na przeżycie, ale zrobili to izraelscy specjaliści. Właśnie z tego powodu Magdalena Stępień zorganizowała pieniężną zbiórkę, by wraz z pociechą wylecieć za granicę i zawalczyć o jego życie. Niestety, po kilku miesiącach poinformowała, że nie dało się już chłopcu pomóc. Magdalena Stępień razem z Jakubem Rzeźniczakiem poinformowała o odejściu syna.
Serwis WP Gwiazdy skontaktował się z Joanną Krupą, która sama również jest matką trzyletniej Ashy i siedem lat temu miała okazję poznać Magdę.
Nie wyobrażam sobie, co Magda teraz musi czuć po tak ogromnej stracie. Jako matka nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić, jaki to ból. Jestem z nią teraz całym sercem - powiedziała Joanna Krupa.
Panie poznały się na planie piątej edycji "Top Model" w 2015 roku - Krupa jurorowała, a Stępień była jedną z uczestniczek, którym udało się przejść castingi i wejść do domu modeli.
Zobacz też: Matka chrzestna syna Jakuba Rzeźniczaka wystosowała wzruszający apel. Oliwier bardzo by tego chciał