Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski pobrali się 25 czerwca 2022 roku w niewielkiej miejscowości pod Nowym Sączem. Ślub oraz poprawiny państwo młodzi skrzętnie relacjonowali w mediach społecznościowych. Niedługo potem wybrali się w romantyczną podróż do Grecji. Pod jednym z opublikowanych przez nich nagrań pojawiło się mnóstwo głosów, że celebrytka znów jest w ciąży.
Sylwia Przybysz podzieliła się krótkim filmikiem na TikToku, na którym widzimy ją, jak przytula i całuje się z Janem Dąbrowskim.
Pod nagraniem pojawiło się wiele głosów, według których lekko zaokrąglony brzuch celebrytki świadczy o tym, że jest w kolejnej ciąży. Zdegustowana Sylwia zdecydowała się odpowiedzieć na te sugestie na InstaStories.
Dziewczyny, to serio jest nie na miejscu. Urodziłam dwójkę dzieci i mam prawo mieć większy brzuszek. Po ciąży nie zawsze wszystko magicznie znika. Nie wyobrażam sobie napisać takiego komentarza do kogokolwiek i doszukiwać się ciąży, której nie ma. (...) Powiem więcej, uważam, że dodatkowe kilogramy widać tak mniej więcej od trzech lat, od momentu, kiedy zaszłam w pierwszą ciążę, bo są one ze mną od tego momentu, ale serio nie musicie mi ich wytykać, nazywając je kolejną ciążą, to turbo niemiłe.
W dalszej części wpisu, celebrytka wyznała, co w całej tej sytuacji było dla niej najbardziej absurdalne.
Najbardziej rozbawiła mnie sugestia, że mój ostatni TikTok to nagrany moment, w którym ogłaszam Jaśkowi, że spodziewamy się trzeciego dziecka.
Rozumiecie oburzenie Sylwii Przybysz?