Więcej aktualnych informacji ze świata polskiego show-biznesu znajdziecie na stronie głównej Gazeta.pl.
Joanna Opozda to ostatnio jedna z najpopularniejszych polskich gwiazd. W lutym została mamą i obecnie skupia się na wychowywaniu synka. Niedawno była partnerka Antoniego Królikowskiego znalazła czas na odpoczynek i zabrała Vincenta w Beskidy. Na jednym ze zdjęć opublikowanych przez aktorkę internauci dopatrzyli się retuszu. Młoda mama odpowiedziała na te zarzuty.
Joanna Opozda świetnie czuje się w roli mamy i każdą wolną chwilę poświęca małemu Vincentowi. Obecnie aktorka wraz z synem spędza wakacje w malowniczych Beskidach. Gwiazda chętnie chwali się fotografiami z wyjazdu na Instagramie. Ostatnio postanowiła skorzystać z pięknej pogody i zabrała pociechę na spacer do lasu. Wycieczkę udokumentowała na zdjęciach, którymi podzieliła się z fanami. Uwagę przyciągają nie tylko piękne widoki, ale także niesamowicie długie nogi Joanny Opozdy. Niektórzy internauci uznali, że mama Vincenta poprawiła nieco sylwetkę z pomocą Photoshopa. Aktorka natychmiast zareagowała na zarzuty. Uznała nawet, że może uznać oskarżenia komentujących za komplement.
Ktoś mi napisał, że na tym zdjęciu wydłużyłam nogi w Photoshopie, a zdjęcie to live. Dzięki, biorę to za komplement - napisała na InstaStories gwiazda.
Myślicie, że wyjaśnienia Joanny Opozdy zamkną usta hejterom?