Bądź na bieżąco. Więcej o gwiazdach z zagranicy przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Melania Trump przez cztery lata prowadziła medialne życie u boku męża Donalda Trumpa, prezydenta Stanów Zjednoczonych. Pojawiała się razem z nim na oficjalnych wydarzeniach, często wzbudzając podziw wymyślnymi kreacjami. Donald Trump startował w kolejnej turze o prezydenturę, lecz przegrał z Joe Bidenem. Niechętnie opuścił Biały Dom wraz z żoną, której chyba... ulżyło. Życie na świeczniku opinii publicznej całego kraju, a nawet świata, nie do końca jej odpowiadało. Małżonkowie przeprowadzili się do posiadłości na Florydzie, gdzie Melania w końcu ma czas dla syna Barrona. Okazuje się, że nie próżnowała także w związku z karierą zawodową.
Jak podaje CNN, który skontaktował się z przyjaciółmi byłej pierwszej damy, Melania przestała angażować się w jakąkolwiek działalność polityczną. Od teraz nie chce być znana jako żona byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych, ale jako Melania Trump. Bycie pierwszą damą, było dla niej tylko jednym z etapów życia, który obecnie uważa za zamknięty.
Ponowne bycie pierwszą damą nie jest tym, czego chce Melania. Dla niej to był rozdział, który już zamknęła - powiedział jeden ze znajomych Melanii.
Po przeprowadzce na Florydę Melania Trump zniknęła z mediów społecznościowych, przestała pojawiać się na przyjęciach, wydarzeniach, zaniedbała także własną inicjatywę Be Best, która zajmowała się rozwiązywaniem problemów dzieci w USA. Przez cały czas nieobecności Melania skupiała się na własnym biznesie, w który bardzo mocno się zaangażowała. Żona Donalda Trumpa wkroczyła na prężnie rozwijający się rynek tokenów cyfrowych, tzw. NFT. Wystawiła na licytację cyfrowy portret wykonany akwarelami, przedstawiającym ją w kultowym białym kapeluszu, który zwycięzca aukcji również otrzymał. W pewnym momencie cena przekroczyła 270 tys. dolarów. Ogłosiła to w momencie deklaracji męża o ponowne ubieganie się o prezydenturę. Przypadek? Powracając do mediów społecznościowych, zaczęła prężnie promować nowy projekt.
Wygląda na to, że Melania Trump nie tęskni za polityką.