Monica Vitti nie żyje. Była "królową włoskiego kina". Ciężko chorowała

Monica Vitti zmarła w wieku 90 lat. O jej śmierci poinformował mąż gwiazdy. Od dawna ciężko chorowała. Aktorka znana była z wielu włoskich produkcji.

Więcej aktualnych informacji znajdziecie na stronie głównej Gazeta.pl

To smutna wiadomość dla filmowego świata. Monica Vitti zmarła 2 lutego. Informację o śmierci aktorki przekazał do publicznej wiadomości jej mąż. Włoska gwiazda miała 90 lat i od dawna zmagała się z chorobą Alzheimera. Choć nie podaje się oficjalnej przyczyny śmierci, wiadomo, że schorzenie postępowało.

Zobacz wideo Najwięksi aktorzy Złotej Ery Hollywood

Monica Vitti nie żyje. "Królowa włoskiego kina" miała 90 lat

Aktorkę żegnają media i osoby związane z przemysłem filmowym na całym świecie. Na instagramowym koncie poświęconym gwieździe, fani zamieścili poetyckie pożegnanie. Dla nich zawsze pozostanie nieśmiertelna.

Nikt nas nie przygotował. Nigdy nie jesteś gotowy. Nikt nie jest nieśmiertelny. Ale tylko czasami ktoś wyjątkowy otrzymuje dar nieśmiertelności - czytamy w poście o śmierci aktorki.

Przypominane są także role Monici Vitti. Uważana jest za ikonę włoskiego kina lat 60. Zachwycała urodą i talentem. Zagrała w wielu produkcjach, które zyskały międzynarodową sławę. Występowała w filmach reżysera Michelangelo Antonioniego i była nazywana jego muzą. Do najbardziej znanych należy zaliczyć "Noc", "Zaćmienie" i "Czerwoną pustynię". Grała także w słynnych włoskich komediach, u boku m.in. Alberta Sordiego. Nie każdy wie, że miała okazję stać także po drugiej stronie kamery. Wyreżyserowała film "Scandalo secreto", w którym również zagrała jedną z ról. Premiera obrazu miała miejsce w 1989 roku i od tamtej pory aktorka nie była widywana na dużym ekranie. Z życia publicznego wycofała się całkowicie 20 lat temu. Zdjęcia włoskiej diwy możecie zobaczyć w naszej galerii na górze strony.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.