Więcej na temat zapomnianych gwiazd na stronie głównej Gazeta.pl
Jonathan Lipnicki zadebiutował w 1996 roku w filmie "Jerry Maguire", gdzie grał obok takich sław jak Tom Cruise czy Renée Zellweger. Chłopiec doskonale się sprawdził, dlatego szybko zaistniał w świecie show-biznesu i stał się rozchwytywanym aktorem dziecięcym. Zagrał w "Jeziorze marzeń" czy serialu "The Single Guy". W 1999 roku czekała na niego kolejna duża rola. Lipnicki wcielił się w uroczego George'a w komedii "Stuart Malutki", a jego filmowym ojcem był Hugh Laurie. W 2000 roku widzowie mogli zobaczyć go w innej komedii familijnej - "Mały Wampirek". A co dziś słychać u Lipnickiego?
Jako dziecko Lipnicki cieszył się dużą popularnością. Kiedy jednak wydoroślał, świat filmu przestał się o niego upominać, a telefon nie dzwonił już tak często. Nie oznacza to jednak, że Lipnicki porzucił aktorstwo. W ostatnich latach mogliśmy zobaczyć go w takich produkcjach, jak: "The Resident", "Roomies", "Broil", "Pooling to Paradise". W postprodukcji są aktualnie dwa filmy z jego udziałem - "They Two" oraz "The Re-Education of Molly Singer". Wymienione filmy i seriale nie są produkcjami wysokobudżetowymi i głośnymi. Lipnicki nie powtarza więc sukcesu sprzed lat. Niewykluczone, że w przyszłości znów będzie miał swoje pięć minut.
31-latek jest związany nie tylko z aktorstwem. Zajrzeliśmy na jego Instagrama. Gwiazdor chwali się tam, że jest mistrzem jiu-jitsu oraz trenuje mieszane sztuki walki. Chętnie pokazuje zdjęcia z treningów. Oprócz tego Lipnicki jest aktywistą. Wspiera ruchy sprzeciwiające się antysemityzmowi i organizacje charytatywne wspierające chorych na raka. Niewiele osób wie, ale aktor ma polskie korzenie. Urodził się w Kalifornii, a jego ojcem jest Joe Lipnicki. Jego młodsza siostra Alexis także jest aktorką.
Więcej zdjęć aktora znajdziecie w naszej galerii.