Więcej informacji na temat gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Anna Lewandowska i jej rodzina wcześnie poczuli ducha Bożego Narodzenia. Trenerka pochwaliła się, że jej dom powoli zaczyna być przygotowany na święta.
Anna Lewandowska nie kryje, że w ostatnim czasie ma na głowie wiele obowiązków zawodowych. Mimo zmęczenia trenerka znajduję czas, by przystrajać dom na święta. Na zorganizowanej na InstaStories sesji Q&A została zapytana o to, kiedy ubiera choinkę. Ku zaskoczeniu wielu, Lewandowska pokazała, że drzewko stoi już w salonie. Na tym nie koniec, najstarsza pociecha sportowców już zaczęła je ozdabiać.
Od dziś zaczynamy - napisała Lewandowska przy zdjęciu Klary, która stała przy choince.
Wygląda na to, że drzewko jest sztuczne. To dokładnie to samo, które stanęło rok temu w salonie Lewandowskich. Co ciekawe trenerka pochwaliła się wówczas przystrojonym drzewkiem również 23 listopada. Czyżby tak wczesne dekorowanie domu na święta było tradycją Lewandowskich? Rok temu żona piłkarza tłumaczyła, że kocha Boże Narodzenie, a w czasach epidemii COVID-19 daje jej jeszcze więcej radości i spokoju.
Zdjęcie z choinką... W listopadzie. Za wcześnie? Pewnie tak, ale... czy to ważne? Kocham ŚWIĘTA, bo dają mi spokój, za którym tęsknię. To dla mnie czas pełen radości i pięknych chwil w gronie najbliższych. Potrzebujemy normalności, powrotu do naszych przyzwyczajeń i tradycji, dlatego my już dziś ubraliśmy choinkę - napisała.
W tamtym roku Lewa chwaliła się też, że wieczorem wypije przy choince grzane wino. Czy zachowa również tę tradycję? Nie zdradziła.