Trwa 46. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Na tak ważnym dla kinematografii wydarzeniu nie mogło zabraknąć Grażyny Torbickiej, która dzięki wieloletniej działalności dziennikarskiej uznawana jest za ekspertkę w dziedzinie filmu. Na podobnych imprezach w Cannes zazwyczaj prezentuje się w wieczorowych sukniach. Nad Bałtykiem postawiła na prostą, codzienną stylizację, którą "podrasowała" efektownymi spodniami. A inne gwiazdy? Agnieszka Włodarczyk błyszczała, a Sonia Bohosiewicz kroczyła po czerwonym dywanie w... trampkach.
Olga Bołądź pozowała przed fotoreporterami już drugiego dnia festiwalu. Zadebiutowała na ściance wraz z nowym partnerem Jakubem Chruścikowskim. Zaprezentowała się wówczas w czarnej sukience, którą ozdobiła rzucającymi się w oczy błyszczącymi kozakami. Tym razem postawiła na komplet - spodnie z rozszerzanymi nogawkami i krótki top, który wyeksponował umięśniony brzuch aktorki. Bołądź dobrała do tego looku miodowo-czarne buty na obcasie. Nie za dużo tych wzorów?
Czarny sweterek wieje nudą? Grażyna Torbicka wie, jak temu zaradzić. Góra stylizacji miała być jedynie bazą dla dołu - skórzanych, orzechowych spodni typu dzwony. Dziennikarka skomponowała je z idealnie pasującymi kolorystycznie do całości botkami.
Agnieszka Włodarczyk postawiła natomiast na błysk. Młoda mama wybrała czarną sukienkę midi z cekinami i... białe buty, które niefortunnie odznaczały się od reszty ubioru i wizualnie skracały nogi celebrytki. Mocny makijaż i podkreślono na czerwono usta nie uratowały sytuacji.
Sonia Bohosiewicz również zaskoczyła doborem obuwia. Z pozoru elegancka stylizacja - biały garnitur narzucony na czarny top - która świetnie wpisywałaby się w obowiązujący na czerwonych dywanach dress code - przez jeden element całkowicie zmieniła charakter. Trampki? Dodały luzu, ale nie jesteśmy pewni, czy pasują one do okazji.
Która z celebrytek prezentowała się według was najlepiej?