Wystartowała12. edycja muzycznego show telewizji publicznej "The Voice of Poland". Nowa trenerka Sylwia Grzeszczak nie mogła powstrzymać łez. Co takiego stało się w programie?
Już pierwsze odcinki nowej edycji show TVP "The Voice of Poland" obfitowały w ciekawe zdarzenia. Najbardziej poruszającym punktem był występ Klaudii, która zinterpretowała popularny przebój Krzysztofa Krawczyka - "Rysunek na szkle". Dodatkowo akompaniowała na harfie.
Po tym, jak wybrzmiały ostanie dźwięki utworu, Sylwia Grzeszczak wyznała, że jest to piosenka, którą usłyszała pierwszy raz, kiedy miała pięć lat i brała udział w programie "Od przedszkola do Opola". Wokalistka ze wzruszeniem w głosie wspomniała tamten moment.
Śpiewaliśmy wszyscy piosenki Krzysztofa Krawczyka. Życzę ci, żebyś miała przy sobie takich artystów, trafiła do trenerów, którzy również przekażą ci taką emocję, jaką przekazał mi wtedy tamten trener, czyli Krzysztof, od której, nawet po latach, popłynie ci łza... (...) Nikt mnie nie widział, jak płaczę w telewizji. Nie mogłam tego skontrolować - mówiła poruszona Sylwia Grzeszczak.
Nową jurorkę musiała pocieszać Justyna Steczkowska, która podkreśliła, że "The Voice of Poland" jest pełny emocji i wzruszeń.
Sylwunia moja kochana. Twoja łza jest cenniejsza niż złoto. Takie wzruszenia w programie to jest to, co wszyscy kochamy - powiedziała Steczkowska.
Na scenie "Przesłuchań w ciemno" pojawił się także znany z innych programów Piotr Lato. Uczestnik ma na swoim koncie już udział w reality show "Big Brother". Wystąpił także w "Idolu", a w 2015 roku brał również udział w "The Voice of Poland". Piotr na scenie wystąpi razem z ukochaną, Karoliną Charko, którą poznał podczas pierwszej edycji muzycznego show TVP2. Jak potoczą się jego losy w show? Przekonamy się, śledząc poczynania uczestników w kolejne sobotnie wieczory.