Księżna Kate i książę William wraz z dziećmi - George'em, Charlotte i Louisem - mieszkają w Pałacu Kensington w sercu Londynu. Jednak jak twierdzi brytyjska prasa, ma się to wkrótce zmienić. Jak podaje "Daily Mail", para poważnie myśli o przeprowadzce bliżej królowej Elżbiety II. Monarchini od ponad roku mieszka w zamku w Windsorze pod Londynem, który znajduje się 40 km od obecnego domu pary.
Przeniesienie się rodziny oznaczałoby, że monarchia szykuje się do znaczących zmian w najbliższych latach. Jakich? Od dawna mówi się, że królowa już od kilkunastu lat ma przygotowywać Williama do bycia królem. Również sam książę William w oświadczeniu po śmierci swojego dziadka księcia Filipa podkreślił, że razem z Kate będą wspierać Elżbietę II i kontynuować dzieło zmarłego księcia Edynburga.
Jakie lokum wybierze para? Tego dokładnie nie wiemy. Jeśli jednak mieliby mieszkać bliżej królowej Elżbiety II, najprawdopodobniej zdecydują się na jedną z rezydencji na terenie zamku w Windsorze. To właśnie tam znajduje się m.in. słynne Frogmore Cottage, w którym mieszkali Meghan i Harry. Obecnie posiadłość należy do księżniczki Eugenii i jej męża Jacka Brooksbanka.
Jeśli księżna Kate i książę William zdecydują się zamieszkać w Windsorze, to byliby nie tylko bliżej królowej, ale również rodziny Middletonów. Rodzice księżnej Cambridge mieszkają w miejscowości Bucklebury, która - tak jak Windsdor - znajduje się w hrabstwie Berkshire. To znacznie ułatwiłoby dzieciom pary królewskiej kontakt z dziadkami.