Wiele znanych w Polsce osób zachęca do zaszczepienia się przeciwko Covid-19. W mediach społecznościowych pojawiają się posty, w których aktorzy, piosenkarze, prezenterzy czy pisarze informują o przyjęciu swojej dawki szczepionki. Trwa również rządowa kampania społeczna z gwiazdami takimi jak np. Cezary Pazura. Krążą spekulacje na temat kwoty, którą miał dostać aktor. Skontaktowaliśmy się z agentką aktora, a także Centrum Informacyjnym Rządu, żeby zweryfikować pojawiające się informacje.
Stanisław Banasiuk, Mateusz Banasiuk, Maciej Musiał i Cezary Pazura to gwiazdy, które wzięły udział w kampanii społecznej #SzczepimySię. To akcja, która ma zachęcić rodaków do zaszczepienia się, aby uchronić się przed ciężkim przejściem koronawirusa. Aktor znany z gry w takich produkcjach jak "13 posterunek", "Chłopaki nie płaczą", czy "Psy" wystąpił w spotach emitowanych m.in. w telewizji czy internecie. W jednym z nagrań widać, jak aktor pojawia się przed gabinetem lekarskim, a następnie zasiada na fotelu dla pacjenta. Padają również słowa nawiązujące do jednej ze znanych ról Pazury.
Widzicie, nawet prawdziwy Kiler nie boi się szczepienia przeciw COVID-19! – powiedział, zachęcając odbiorców do rejestracji.
Sam aktor zaszczepił się w kwietniu na Stadionie Narodowym w Warszawie. Na początku pojawił się na konferencji prasowej z udziałem kamer i dziennikarzy, a następnie przy wszystkim przyjął swoją dawkę szczepionki.
Mam nadzieję, że od tego czasu moje życie, jak i życie wszystkich, którym na sercu leży zdrowie i normalność w przyszłości, wszyscy zrozumieją moją decyzję i pójdą też tym śladem - mówił wtedy.
Jak donosi nasze źródło, nie oszczędzano na środkach przeznaczonych na akcję promującą szczepienia. Według informacji, które przekazało nam nasze źródło, i które nadal weryfikujemy, kwota, jaką ponoć miał otrzymać za swój kontrakt Cezary Pazura, to około 350 tys. złotych.
Wiadomo, że im więcej znanych twarzy promuje szczepienia, tym więcej osób się zaszczepi, dlatego urzędnikom zależało, by pozyskać znane osoby, zwłaszcza lubiane. A Cezary Pazura wciąż ma wielu fanów od czasów "Kilera". Aktor gra w serialach, filmach, jest rozpoznawalny, ma wysportowaną sylwetkę, prowadzi zdrowy tryb życia, nie wygląda na swój wiek, ma też stabilną sytuację rodzinną, dlatego uznano, że jest wiarygodny. I zaproponowano mu promowanie szczepień - mówi nasz informator.
Informację postanowiliśmy sprawdzić u agentki Cezarego Pazury i ustalić stan faktyczny. Edyta Pazura stanowczo zdementowała doniesienia.
To bzdura. Proszę nie powielać nieprawdziwych i niepotwierdzonych informacji. Po drugie wszystkie umowy, również ta zawierana podczas kampanii społecznej, są objęte klauzulą o zachowaniu poufności i nie ma takiej fizycznej możliwości, aby ktokolwiek Państwu zdradził jej zapisy. Przypominam również, że Cezary bierze udział w kampanii SPOŁECZNEJ, a nie reklamowej - napisała w wiadomości Edyta Pazura.
W tym samym czasie, czyli w piątek wieczorem, z prośbą o komentarz próbowaliśmy skontaktować się z Ministerstwem Zdrowia oraz z Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. O ile agentka Cezarego Pazury odpisała jeszcze tego samego wieczoru, o tyle na inne komentarze musieliśmy czekać. W poniedziałek 7 czerwca osoba z Ministerstwa Zdrowia odpowiedziała na naszą wiadomość i zaleciła kontaktować się z KPRM, do którego pisaliśmy już kilka dni temu. Mimo to ponowiliśmy nasze pytanie. Do wtorku nie dostaliśmy odpowiedzi zwrotnej, więc zadzwoniliśmy do KPRM. Zalecono nam napisanie maila (który już został wysłany, o czym poinformowaliśmy rozmówcę) i okazało się, że nasze pytanie zostanie przekazane osobie, która zajmuje się sprawą. Nadal czekamy na odpowiedź.
We wtorek skontaktowaliśmy się telefonicznie również z szefem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Michałem Dworczykiem. Polityk zalecił kontakt z Centrum Informacyjnym Rządu, które jest częścią KPRM. CIR odpowiada za relacje i kontakty Premiera i Rady Ministrów z mediami i obywatelami. Dostaliśmy następującą odpowiedź.
Wynagrodzenie Cezarego Pazury oraz pozostałych osób, które wzięły udział w spotach społecznych, w ramach kampanii #Szczepimysie, zostało wypłacone przez agencję, która zrealizowała nagranie spotów. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów zleciła wykonanie spotów firmie zewnętrznej - czytamy w mailu przesłanym do redakcji.
Choć nadal nie dostaliśmy potwierdzenia, czy aktor faktycznie za udział w kampanii dostał ok. 350 tysięcy złotych, to wiadomość od CIR sugeruje, że była to kampania odpłatna. W związku z tym wykonaliśmy kilka telefonów z prośbą o komentarz do agencji, która była odpowiedzialna za realizację spotu reklamowego. Niestety nikt nie odbierał, a odpowiedź otrzymaliśmy dopiero po wysłaniu dwóch wiadomości e-mail. Z oświadczenia, które dostaliśmy, można wywnioskować, że wynagrodzenia dla aktorów były wypłacone.
Wynagrodzenia wszystkich osób zaangażowanych w produkcje grupy kapitałowej ATM Grupa S.A. stanowią informacje poufne, co każdorazowo jest potwierdzane w zawartych umowach. Ujawnienie oraz przekazywanie informacji poufnych osobom trzecim zawsze wymaga uzyskania pisemnej zgody osoby, która zawarła umowę ze spółką z grupy kapitałowej ATM Grupa S.A. Spółka Production Services Poland Sp. z o.o. nie posiada zgody Pana Cezarego Pazury na udostępnianie danych poufnych zawartych w umowie na udział w kampanii informacyjnej #SzczepimySię" - poinformowała nas Sylwia Olech, PR manager ATM Grupy.
Przyznajemy, że nasz tekst w wyniku pomyłki pojawił się na stronie przed otrzymaniem odpowiedzi agentki aktora, Edyty Pazury, MZ, KPRM i CIR-u. Szybko jednak został odpublikowany i ponownie pojawił się na stronie z powyższymi komentarzami. W tekście nie pojawiło się stwierdzenie, że aktor otrzymał wspomnianą kwotę. Były to jedynie przypuszczenia oparte o wypowiedź naszego informatora.