Kilka dni temu media obiegła informacja o rozpadzie związku Moniki Zamachowskiej i Zbigniewa Zamachowskiego. Paparazzi przyłapali aktora, gdy wyprowadza się z mieszkania żony, co tylko potwierdziły plotki o poważnym kryzysie w ich związku. Udało nam się dowiedzieć, dlaczego dziennikarka postanowiła rozstać się z mężem.
Osoba z bliskiego otoczenia pary w rozmowie z Plotkiem zdradziła, że kryzys w ich związku zaczął się ponad rok temu, co zbiegło się w czasie z początkiem pandemii koronawirusa. Zbigniew Zamachowski ze względu na zamknięcie kin oraz teatrów nie mógł realizować się artystycznie poza domem, nad czym mocno ubolewał. Spędzanie większości czasu razem nie przysłużyło się ich związkowi.
24 godziny na dobę razem plus frustracje i popadanie w melancholijne nastroje przez Zbyszka z powodu braku pracy i milczącego telefonu były ostatnio ich codziennością. Był nieszczęśliwy. To było trudne dla obojga. Monika poczuła się zmęczona i wyeksploatowana, poczuła, że wciąż to ona daje, a za mało dostaje -mówi nasz informator
Monika Zamachowska sama w wielu wywiadach żaliła się, że to ona musi na swoje barki brać niemalże wszystkie domowe obowiązki. Mówiła wówczas, że w trudnych sytuacjach jej małżonek uciekał spać. Dziennikarka jeszcze kilka miesięcy temu przed naszą kamerą opowiadała o wadach męża. Już wtedy wspominała, że aktor nie jest chętny do angażowania się w życie domowe.
Na początku jej to nie przeszkadzało, ale z czasem poczuła się zmęczona. Była wyrozumiała wobec artystycznej duszy swojego męża, ale każda cierpliwość ma swoje granice.
Po tylu latach i w tej nieszczęsnej pandemii poczuła się zmęczona i kiedy sama chciała wsparcia, okazało się to niemożliwe. Zbyszek chce mieć przede wszystkim święty spokój i woli się zaszyć w swojej norze niż rozmawiać o problemach. Monika uznała, że dobrze będzie, jeśli zrobią sobie przerwę na jakiś czas - dodaje nasz informator
Co ciekawe, dziennikarka nie chce się rozwodzić. Ma nadzieję, że Zbyszek wróci po rozum do głowy i zrozumie, co stracił.
Ona wciąż go kocha i ma nadzieję, że Zbyszek zrozumie, co traci i wrócą do siebie. Przecież on sam nie umie rachunku zapłacić. Dlatego jeszcze żadnych decyzji co do rozwodu nie podjęli - zdradza w rozmowie z Plotkiem znajomy Zamachowskich
Monika Zamachowska nie skomentowała jeszcze oficjalnie rozstania z mężem, jednak pomiędzy wierszami potwierdziła te informacje w komentarzach na Instagramie. Odmówiła komentarza dziennikowi "Fakt" tłumacząc, że to dla niej bardzo bolesna sprawa. Jak tylko sama wypowie się w tej sprawie, z pewnością o tym też napiszemy.
Plotek już drugi raz przyłącza się do zbiórki organizowanej przez Stowarzyszenie mali bracia Ubogich i zbiera na koszyczki wielkanocne dla seniorów. Wesprzyjmy starsze, samotne osoby. Liczy się każda złotówka!