Wpadka w "Milionerach". W pytaniu za 40 tys. złotych żadna odpowiedź nie była poprawna [PLOTEK EXCLUSIVE]

Dziennikarka Plotka, Justyna, wystąpiła w najnowszym odcinku "Milionerów". Szła jak burza, jednak odpadła na pytaniu za 40 tys. zł. Wina nie do końca leży po jej stronie. Wśród proponowanych odpowiedzi żadna nie była poprawna.

"Milionerzy" goszczą na antenie TVN już od kilkunastu lat. Nic w tym dziwnego. Któż z nas nie chciałby zawalczyć o milion złotych. Takie same chęci miała dziennikarka Plotka, Justyna, której udało się nie tylko przejść przez wieloetapowy casting, ale także być najszybszą w układaniu odpowiedzi w poprawnej kolejności, dzięki czemu udało jej się stanąć oko w oko z Hubertem Urbańskim. Niestety, nie udało jej się zgarnąć gwarantowanych 40 tys. zł. jednak jak się okazuje, nie do końca z jej winy.

Wpadka produkcji w "Milionerach"

Justyna bez problemów i kół ratunkowych doszła do pytania za 40 tysięcy złotych, które brzmiało następująco: "Trzydziestego pierwszego dnia, którego miesiąca 1859 r. po raz pierwszy zabrzmiał dzwon na londyńskiej wieży Big Ben?. Do wyboru miała: kwiecień, maj, wrzesień i listopad. Po chwili namysłu postawiła na kwiecień. Niestety, ta odpowiedź nie była poprawna. Źle wytypowała miesiąc, który ma 31 dni, ale internauci zwrócili uwagę na coś ważniejszego. Mianowicie odpowiedź B (czyli maj), która zaświeciła się na zielono i według producentów była poprawna, w rzeczywistości również była błędna.

Justyna Michalska
Justyna Michalska screen Player.pl

Widzowie i fani programu szybko wypatrzyli błąd w pytaniu. Owszem zegar ruszył 31 maja 1859 roku, jednak dzwon, czyli Big Ben po raz pierwszy zabił dopiero 11 lipca tego samego roku, o czym informuje nawet brytyjski parlament. Tego miesiąca nie było nawet w propozycjach. Co więcej, polska Wikipedia również nie podaje poprawnej odpowiedzi, tylko błędną - 31 maja.

Justyna chętnie ponownie stanęłaby do gry o milion, jednak czeka na komentarz produkcji "Milionerów", która ma zabrać głos w środę 17 marca, o czym nas poinformowała.

Wiem, że producenci zadeklarowali już odpowiedź. Format realizują od lat i na pewno są przygotowani na różne scenariusze oraz reakcje dociekliwych widzów. Gdyby produkcja zaproponowała mi ponowne wystartowanie w programie, na pewno bym z takiej szansy skorzystała - zapewnia.

Nasza redakcyjna koleżanka nie ukrywa, że sytuacja była dla niej stresująca, a jak wiemy, stres nigdy nie jest dobrym doradcą. 

Stres, który pojawia się, kiedy siada się przed Hubertem, jest ogromny. Pamiętajmy, że to produkcja telewizyjna, kamery, światła, muzyka. Natomiast jest to przede wszystkim zabawa, cenne doświadczenie. Wiadomo, że fajnie jest wygrać większą sumę pieniędzy, ale tu liczy się nie tylko wiedza - ważne jest szczęście, dedukcja, ale też stalowe nerwy - dodaje Justyna.

Przez niefortunną pomyłkę Justyna straciła 19 tys. zł. Początkowo była na siebie nieco zła, jednak bardzo docenia, że w ogóle udało jej się zagrać. W końcu nie jest tak łatwo się tam dostać.

Początkowo mocno trzymały mnie emocje i przede wszystkim cieszyłam się, że mogłam w ogóle zagrać. Przejście przez etap "kto pierwszy, ten lepszy" to trudny test - na krzesłach siedzi przecież sześciu potencjalnych zawodników, którzy zostali wybrani przez produkcję z tysięcy zgłoszeń.
Dopiero kilka godzin później dotarło do mnie, ile kosztował mnie moment, w którym stres wziął górę nad opanowaniem. Oczywiście, że nie jest miło spaść z 40 tys. na tysiąc, zwłaszcza kiedy ma się w zanadrzu niewykorzystane trzy koła. Ale ostatecznie to przecież tylko gra - podsumowuje.

Skontaktowaliśmy się z produkcją "Milionerów" w tej sprawie i otrzymaliśmy odpowiedź:

W programie "Milionerzy" wyemitowanym 15 marca padło następujące pytanie: "trzydziestego pierwszego dnia którego miesiąca 1859 roku po raz pierwszy zabrzmiał dzwon na londyńskiej wieży Big Ben?". Wśród podanych opcji odpowiedzi tylko maj to miesiąc liczący 31 dni. 31 maja 1859 roku uznaje się za dzień, w którym po raz pierwszy zabrzmiał dzwon.
Zobacz wideo Tego nie da się 'odzobaczyć', czyli wpadki telewizyjne, które zapamiętamy na długo
Więcej o: