Pod koniec ubiegłego roku Karolina Domaradzka skrytykowała strój Marty z "Rolnik szuka żony". Dziewczyną zajęła się siostra stylistka, która niezbyt trafnie dobrała jej stylizację do jednego z odcinków programu. Teraz miała szansę się "zrehabilitować" i wydaje się, że kreacja z ramówki TVP trafiła w gust Domaradzkiej.
Karolina Domaradzka po raz kolejny zdecydowała się ocenić strój Marty z "Rolnik szuka żony". Partnerka rolnika z programu bierze udział w "Dance Dance Dance", dlatego pojawiła się na ramówce TVP. Domaradzka zrobiła przegląd stylizacji z eventu i dosyć krytycznie oceniła resztę gwiazd ochoczo prezentujących się na ściance. Co ciekawe, Marta z "Rolnik szuka żony" nie musiała obawiać się opinii stylistki, ponieważ jej stylizacja trafiła w jej gust. Nie obyło się oczywiście bez złośliwości skierowanych w stronę siostry uczestniczki "Rolnika", która w grudniu doradziła jej niezbyt korzystne dla jej urody i sylwetki ubrania. Karolina stwierdziła wtedy, że ma "ciarki żenady", gdy patrzy na strój Marty.
A kogo my tu mamy? Czyż to nie siostra pani stylistki fashionistki od Thermomiksa? - zaczęła Domaradzka.
Dalej było zdecydowanie milej.
No proszę, jaka świetna stylówka. Wszystko się zgadza, nawet fryzura nawiązująca do lat 90. Brawo! Całość bardzo estetyczna i przyjemna dla oka. Plus za szerokie spodnie z cekinami oraz duży blezer.
Marta miała na sobie za dużą, ale modną obecnie marynarkę i wystające spod niej błyszczące spodnie, do których dobrała skromne dodatki i lekki makijaż. Faktycznie w tym wydaniu prezentuje się o wiele lepiej - adekwatnie do swojego wieku i imprezy. Poprzedniej stylizacji Marty z "Rolnik szuka żony" nie chcemy pamiętać.