Ona zarzucała mu molestowanie córki, on jej próbę zemsty. Do sieci trafi dokument o sprawie Farrow i Allena. "Jego należy się bać"

21 lutego na HBO GO pojawi się dokument HBO "Allen v. Farrow", przedstawiający okoliczności sprawy dotyczącej oskarżenia pod adresem Woody'ego Allena.

Czwartego sierpnia 1992 roku Mia Farrow dowiaduje się o molestowaniu adoptowanej córki przez Woody'ego Allena. Partnera, z którym była już wówczas związana przez dwanaście lat. Każe siedmioletniej dziewczynce powtórzyć przed kamerą to, co zapewne opowiedziała matce chwilę wcześniej. Nagranie trafia do mediów i wstrząsa opinią publiczną. Nie oznacza to jednak wcale, że sprawa rozwiąże się tak szybko. Dziś mija prawie 29 lat od rodzinnego skandalu. 

Związek Mii Farrow i Woody'ego Allena

Mia Farrow związała się z Woodym Allenem, gdy miała za sobą już dwa rozwody. Małżeństwo z pierwszym mężem, Frankiem Sinatrą, należało do dosyć burzliwych. Sam fakt, że 21-letnia wówczas aktorka była prawie 30 lat młodsza od męża wzbudzało już spore kontrowersje. Patrząc jednak na późniejsze wybory artystki, widać, że to była słabość do starszych mężczyzn - kolejny, prawie dziesięcioletni związek z 16 lat starszym André Previnem zakończony rozwodem i ten późniejszy z Woodym Allenem zdają się to tylko potwierdzać. Z reżyserem spotkała się rok po rozstaniu z poprzednim mężem. Mia zdecydowała się w 1979 roku na przeprowadzkę do mieszkania matki na Manhattanie. Traf chciał, że po przeciwnej stronie Central Parku znajdował się apartament Woody’ego Allena. Spotkanie było więc nieuniknione. Po raz pierwszy doszło do niego na małym przyjęciu w Hollywood. Allen był ciekaw Mii, uważał ją za piękną i utalentowaną. Pamiętał też list, który kilka lat wcześniej od niej dostał. Będąc fanką, pisała o jego filmach, a całą notatkę zakończyła zdaniem "Po prostu pana kocham”.

Zwiastun 'Allen v. Farrow'
Zwiastun 'Allen v. Farrow' youtube.com/HBO Polska

Szybko stało się jasne, że świetnie się dogadują. Ona była jego muzą, on jej mistrzem. Ostatecznie Mia zagrała w trzynastu wyreżyserowanym przez niego filmach. Wydawało się, że idealnie się dopełniają. Piękna i zdolna aktorka oraz wybitny reżyser, który niemal co roku tworzył genialne produkcje. To się musiało udać. A jednak.

Sytuacja rodzinna Mii Farrow i Woody'ego Allena

Problemem w związku pary była sfera rodzinna - Woody Allen nie chciał postawić kolejnego kroku we wspólnym życiu u boku Mii Farrow. Nie sypiali w jednym domu, o ślubie nie było mowy. Równie niechętnie podchodził do kwestii związanych z opieką nad jej dziećmi

Zwiastun 'Allen v. Farrow'
Zwiastun 'Allen v. Farrow' youtube.com/HBO Polska
Ona jest otoczona dziećmi i zwierzętami, a ja mieszkam sam. Nie muszę zmieniać pieluch i być na miejscu, gdy dzieje się coś złego - mówił Woody w wywiadzie.

Zdrada i oskarżenie o molestowanie

Jego nastawienie zmieniło się, gdy Mia adoptowała kolejne dziecko, małą Dylan. Para była ze sobą już pięć lat, a pojawianie się kolejnych dzieci w jej domu było całkowicie naturalne. Dziewczynka była wówczas dziewiątym dzieckiem w rodzinie. 

'Allen kontra Farrow' HBO: mała Dylan Farrow
'Allen kontra Farrow' HBO: mała Dylan Farrow fot. HBO

Woody Allen szybko uległ urokowi adoptowanej córki.

Szybko stwierdziłem, że ta maleńka dziewczynka jest urocza. Coraz częściej trzymałem ją, przytulałem, bawiłem się z nią i kompletnie się w niej zakochiwałem, będąc przeszczęśliwym, że mogę być jej ojcem - twierdził Allen.

Dylan miała bardzo szybko stać się jego ulubienicą. Początkowo Mia cieszyła się, że dziewczynka obudziła w reżyserze ojcowski instynkt. Ale z czasem miała zrozumieć, że zainteresowanie, które Allen przejawia wobec córki, nie jest do końca normalne. Swoimi obawami miała się podzielić z terapeutką, która odbyła z Woodym i Dylan szereg rozmów. Sprawa ucichła, ale kiedy na jaw wyszedł romans Allena z inną adoptowaną i dorosłą córką, Farrow wydała oficjalne oświadczenie, w którym oskarżyła reżysera o molestowanie siedmioletniej Dylan. Mia nagrała specjalne nagranie, w którym kazała powtórzyć dziewczynce to, co robił jej Allen. Policja natychmiast wszczęła dochodzenie.

Całą sprawę poprzedziło rozstanie aktorki i Woody'ego, do którego miało dojść po ujawnieniu romansu 57-letniego wówczas reżysera z adoptowaną córką aktorki - 21-letnią Soon- Yi. Reżyser wiedział, że dziewczyna chciała zostać modelką, dlatego pomagał jej w rozwoju kariery. Okazało się, że kryło się za tym coś więcej - romans, który zaczął się, gdy reżyser był związany z Farrow. Relacja ta trwa zresztą do dziś.

Woody Allen ze swoją żoną, Soon-Yi Previn
Woody Allen ze swoją żoną, Soon-Yi Previn David Shankbone / flickr.com

Mimo że od wybuchu rodzinnego skandalu z udziałem Mii, Woody'ego, Dylan i Soon-Yi minęło już 29 lat, sprawa tak naprawdę nigdy nie została zakończona. Media wciąż pisały o wzajemnych oskarżeniach płynących z ust aktorki i reżysera. Ona zarzucała mu molestowanie siedmioletniej córki, on jej ataki będące zemstą za zdradę i odrzucenie. 

Osoba, która nie jest wierna prawdzie, zrobi wszystko. Osoba, która zrobi wszystko, jest kimś, kogo należy się bać. Dlatego martwię się, że kiedy ten dokument wyjdzie, znowu zacznie atakować. Zrobi wszystko, co w jego mocy, aby spróbować uchronić się przed prawdą, przed bałaganem, który narobił - powiedziała Farrow. 

Wiadomo już, jaki stosunek do sprawy obecnie ma Mia Farrow, a co na to Woody Allen? Niedawno wydał książkę "A propos niczego”, w której odnosi się do przeszłości. Podkreśla tam, że nigdy nie został o nic oskarżony, mimo że jego sprawa była badana miesiącami przez dwa osobne zespoły śledcze. 

 

Produkcja skoncentruje się na kwestii oskarżenia Allena, procesie sądowym i relacji między reżyserem, a Soon-Yi. Dokument trafi na HBO GO 21 lutego.

Zobacz wideo Jaka gwiazdę chciałaby zagrać Małgorzata Rozenek? Nasze pytanie rozbroiło ją
Więcej o: