• Link został skopiowany

Grażyna Wolszczak o obecnej sytuacji aktorów: Koleżanka nie ma mieszkania, etatu. Za to ma 50 lat i depresję

Grażyna Wolszczak opowiedziała o trudnym spotkaniu z dawno niewidzianą koleżanką aktorką. Uświadomiła internautom, że ich zdanie na temat spokojnych podczas pandemii artystów jest błędne: Koleżanka ma 50 lat, depresję.
Grażyna Wolszczak o sytuacji artystów: Tylko im sie? w du...ach przewraca, wie?c je?cza?, z?e im z?le w pandemii
Eastnews.pl

Ze względu na pandemię wielu artystów straciło pracę. Przyczyniło się do tego zamknięcie teatrów i wstrzymanie produkcji. Internauci bardzo często powierzchownie patrzą na temat i zarzucają gwiazdom narzekanie na sytuację, jako argument podając fakt, że przecież celebryci zarabiają z reklam. W styczniu głos w sprawie zabrała Barbara Kurdej-Szatan wraz z mężem Rafałem. Teraz zaapelowała również Grażyna Wolszczak, wstrząśnięta rozmową z niewidzianą dawno koleżanką.

Grażyna Wolszczak o obecnej sytuacji artystółw: Tylko im się w d****** przewraca

Barbara Kurdej-Szatan i Rafał Szatan w rozmowie z portalem "Viva.pl" bronili kolegów i koleżanki z branży, które straciły pracę ze względu na pandemię. Para podkreślała, że nie chodzi o tylko o aktorów, którzy mają dodatkowy dochód z reklam, a o muzyków, oświetleniowców, czy akustyków. Teraz podobny temat poruszyła na Instagramie Grażyna Wolszczak, zszokowana spotkaniem z niewidzianą dawno koleżanką z branży. Odniosła się do zarzutów dotyczących artystów.

Do wszystkich, co im się wydaje, że artyści żyją se jak pączki w maśle, tylko im się w du**** przewraca, więc jęczą, że im źle w pandemii... Dziś kawa (na wynos) z dawno niewidzianą koleżanką aktorką, która na chwilę do Warszawy wpadła na casting do reklamy - napisała.
 

Wolszczak przedstawiła fanom, jak wygląda przykra sytuacja jej znajomej.

Koleżanka nie ma mieszkania, etatu, faceta, ubezpieczenia, perspektyw. Za to koleżanka ma 50 lat i depresję. Fajnie? - dodała.

Wielu komentujących zgodziło się z wpisem, jednak znaleźli się i tacy, których poruszyło wymienienie w brakujących przez aktorkę rzeczach, mężczyzny.

Jeżeli plan „A” nie wypalił to alfabet ma jeszcze 31 innych liter. A tak btw, to nie rozumiem, dlaczego jest w tej wyliczance „facet”? Czy traktujemy go jako „osiągniecie”, czy też ma pomóc być pączkiem w maśle? - napisał internauta.

Aktorka szybko odpowiedziała na zarzut i wyjaśniła sytuację.

Bez wartościowania, po prostu wymiana informacji podstawowych po paru latach niewidzenia się - skwitowała.

Jak widać sytuacja artystów nie prezentuje się najlepiej. 

Zobacz wideo Grażyna Wolszczak: Coraz więcej osób, w tym ja, przeszło COVID
Więcej o: