Alicja Bachleda-Curuś piętnaście lat temu przeprowadziła się do Stanów Zjednoczonych. To tam układa sobie życie - niedawno weszła też w nowy związek. Planuje z partnerem kupić mieszkanie w Polsce. Co na to ojciec jej dziecka, Colin Farrell?
Alicja Bachleda-Curuś obecnie jest zaręczona z mężczyzną, którego dotychczas nie pokazywała na swoim profilu w mediach społecznościowych. Wiadomo tyle, że mieszkają razem w Los Angeles, wychowując wspólnie syna aktorki, Henry'ego. Na początku grudnia informowaliśmy, że para kupiła dom w Meksyku, gdzie Bachleda-Curuś przyszła na świat. Tym razem mieli pokusić się o posiadłość w Polsce, a dokładnie w Tatrach.
Tygodnik "Na żywo" informuje, że aktorka coraz częściej myśli o nabyciu nieruchomości w górach. Miała rozpocząć już poszukiwania idealnego miejsca w Zakopanem lub okolicach. Chciałaby wybudować albo wyremontować starą kamienice.
Alicja już ma spore doświadczenie po remoncie mieszkania w centrum Krakowa, które kupiła kilka lat temu. Wierzy, że poradzi sobie i tym razem - mówi informator tygodnika.
Pomysł, by zainwestować w dom w Tatrach ponoć bardzo przypadł do gustu jej partnerowi. Mężczyzna w zeszłym roku przyleciał do rodzinnej miejscowości Alicji i właśnie wtedy zakochał się w górskich terenach.
Gwiazda nie planuje jednak wracać do kraju. Chce stworzyć sobie miejsce w Polsce, gdzie mogłaby spędzać wakacje, a także czas wolny. "Na żywo" twierdzi, że zakup mieszkania pomógłby także ojcu Henry'ego. Podobno Colin Farrell co jakiś czas pojawia się w górach z synem. Gdyby miał możliwość korzystania z domu Alicji, z pewnością częściej decydowałby się na przyjazdy.
Góralski dom Alicji byłby świetnym pretekstem, by Henry spędzał więcej czasu z tatą w Polsce. Dzięki temu Farrell przekonałby się do tego, by chłopiec częściej bywał w ojczyźnie mamy i dziadków - czytamy w gazecie.
Myślicie, że Alicja zdecyduje się na taki krok?
Komentarze (8)
Alicja Bachleda-Curuś ma kupić dom w Polsce. Pomysł spodobał też jej byłemu partnerowi, Colinowi Farrellowi
Bez sensu...