• Link został skopiowany

Zwycięzca "The Voice of Poland" nie odrzucił propozycji TVP, bo jej nie było? Stacja odpiera zarzuty

Krystian Ochman dostał od Jacka Kurskiego propozycję z tych "nie do odrzucenia", którą... odrzucił. Teraz TVP twierdzi, że to niemożliwe, ponieważ propozycji nie było. Nadążacie?
Jacek Kurski, Krystian Ochman
East News, instagram.com

Sylwestrowa noc jest jedną z najważniejszych w telewizyjnym kalendarzu. Władze stacji starają się ze wszystkich sił, by przygotować jak najlepszą obsadę, która przyciągnie przed odbiorniki miliony widzów. W ten sposób na scenie Polsatu zobaczymy między innymi Dodę, a w TVP Zenka Martyniuka, Cleo czy Marcina Millera. Do zaszczytnego grona artystów Telewizji Polskiej miał ponoć dołączyć zwycięzca ostatniej edycji flagowego talent show TVP, "The Voice of Poland", Krystian Ochman. Niestety, nie wystąpi. Jak twierdzi sam zainteresowany - odrzucił ofertę Jedynki.

ZOBACZ TEŻ: Zwycięzca "The Voice of Poland" odrzucił propozycję Kurskiego. "Został osobiście zaproszony przez prezesa stacji"

Krystian Ochman nie odrzucił propozycji TVP, bo jej nie było? Stacja odpowiada na zarzuty

We wtorek media obiegła informacja o odrzuceniu przez Krystiana Ochmana propozycji TVP. Zwycięzca "The Voice of Poland" miał odmówić samemu Jackowi Kurskiemu i zrezygnować z występu w Jedynce podczas sylwestrowej nocy. Młody wokalista tak tłumaczył swoją decyzję:

Chciałbym, aby ten dzień był tylko dla mnie. Chcę się zrelaksować i skupić na moich planach. Ostatnio nie mam na to czasu, bo każdego dnia coś robię. Sylwester chcę sobie zrobić wolny. Może będę pisał nowe piosenki.

CZYTAJ TEŻ: Sylwester TVP. Znamy stawki Zenona Martyniuka, Cleo i Marcina Millera. W tym roku mogą być rozczarowani [PLOTEK EXCLUSIVE]

Teraz cień wątpliwości na prawdomówność muzyka rzuca "oświadczenie stacji" przesłane do Wirtualnej Polski: 

Informacje zawarte w artykule są absolutnie nieprawdziwe, pan Krystian Ochman nie dostał takiej propozycji - czytamy.

Skontaktowaliśmy się z menedżerem Krystiana Ochmana w tej sprawie, jednak do momentu publikacji, nie otrzymaliśmy odpowiedzi. 

Jak myślicie, o co tu chodzi? 

Więcej o: