Święta to czas, gdy możemy się spotkać w rodzinnym gronie i nieco odpocząć od codzienności. Długie zimowe wieczory bardzo chętnie spędzamy na filmowych maratonach. Często co roku oglądamy te same produkcje, które wprowadzają nas w świąteczny nastrój. Ciekawe, czy ktoś zgadłby, jaki film najchętniej ogląda królowa Elżbieta II. Nam by to nie przyszło do głowy.
Aby tradycji stało się zadość, część z nas po raz kolejny obejrzy serię przygód Kevina, jedną z animacji o zielonym Grinchu, który ukradł święta lub ulubioną komedię romantyczną. Według magazynu "Cosmopolitan" również brytyjska monarchini posiada swoją bożonarodzeniową filmową tradycję. Królowa Elżbieta II w tym czasie chętnie wraca do... "Flasha Gordona"!
Ulubiony "świąteczny" film królowej pochodzi z lat osiemdziesiątych. Opowiada historię tytułowego superbohatera, który przybywa na Ziemię, aby ocalić jej mieszkańców przed okrutnym Imperatorem Mingiem. Choć podczas seansu nie zobaczymy nigdzie, ani śniegu ani świątecznych motywów, trzeba przyznać, że produkcja ma swój wyjątkowy klimat. Niemniej wybór Elżbiety II niesamowicie nas zaskoczył! O królewskich filmowych upodobaniach opowiedział 83-letni aktor, który wcielał się w postać Flasha Gordona.
To jej ulubiony film. Ogląda go z wnukami co roku w Boże Narodzenie - powiedział Brian Blessed, w rozmowie z Edith Bowman dla Yahoo Movies
Nie jest to jedyna bożonarodzeniowa królewska tradycja. Co roku, Elżbieta II wysyła kartki świąteczne, a w Wigilię wszyscy chętni odbywają mecz piłki nożnej. Niestety, w tym roku plany pokrzyżował wybuch pandemii, a królowa wraz z mężem spędzą te chwile w izolacji na zamku Windsor. Mamy jednak nadzieję, że za rok monarchini znowu będzie mogła zasiąść przed telewizorem w większym gronie, aby po raz kolejny obejrzeć z wnukami wyczyny ulubionego superbohatera!