Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przeznaczyło 400 milionów złotych dotacji dla artystów, co wywołało niemałe emocje w środowisku artystycznym, a także wśród społeczeństwa. Mimo że Piotr Gliński zdążył już wstrzymać wypłaty ze względu na pojawiające się wątpliwości co do ich sumy, to nie milkną echa po wypowiedziach gwiazd oscylujących wokół tego tematu, w tym także tej Krystyny Jandy. Przypomnijmy, że fundacja aktorki miała otrzymać 1,8 miliona złotych od rządu, co nie do końca jej się spodobało, ponieważ wnioskowała o prawie sześć milionów złotych. W "Wiadomościach" TVP wypowiedź aktorki została zmanipulowana.
Fundacja Krystyny Jandy zarządza dwoma warszawskimi teatrami: Polonią oraz Och Teatrem. We wniosku do ministerstwa o zapomogę aktorka udokumentowała, że przez lockdown straty wyniosły 5,8 miliona złotych i o właśnie taką sumę prosiła. Niestety, fundacji przyznano jedynie 30 proc. oczekiwanych pieniędzy, o czym sama zainteresowana opowiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską.
Wnioskowaliśmy o 5,8 mln zł - tyle dokładnie wynoszą nasze straty, które zostały udokumentowane we wniosku, a otrzymaliśmy 1,8 mln zł wsparcia. Jestem więc trochę rozgoryczona, że naszym dwóm teatrom przyznano zaledwie 30 proc. kwoty, jakiej potrzebowaliśmy. Choć z drugiej strony cieszę się, że dostaliśmy chociaż tyle, bo myślałam, że pan minister nas skreśli - mówiła aktorka.
W niedzielnym wydaniu "Wiadomości" TVP mogliśmy obejrzeć materiał o dofinansowaniach dla artystów. W felietonie przywołano oczywiście wypowiedź Krystyny Jandy, jednak nie w całości. Pominięto ostatnie zdanie, w którym wyraża wdzięczność, przez co widzom została przedstawiona jako ta, która dostała masę pieniędzy i jeszcze narzeka. Zobaczcie zresztą sami.
Jesteście zaskoczeni postawą TVP?
Thomas Anders ma specjalne wymagania. Organizatorzy sylwestra Polsatu osłupieli
Pela spędza Wigilię inaczej niż wszystkie gwiazdy. Zdobył się na poruszający gest
Iglesias i Kurnikowa powitali na świecie czwarte dziecko. Do sieci trafił uroczy kadr
Maciej Misztal nie żyje. "Dzisiejszy poranek zmiótł nas z nóg"
Gąsienicowie z "Gogglebox" postawili 35-metrowy domek w sadzie. Zimą wygląda dosłownie jak z bajki
Damięcka z wyjątkowymi grafikami na Wigilię. Internauci poruszeni
Gwiazda "Gliniarzy" już tak nie wygląda. Metamorfoza Eweliny Ruckgaber zaskakuje
Jej świąteczną piosenkę słyszeliście setki razy. Wokalistka zginęła dwa dni przed premierą
Po narodzinach drugiego dziecka mąż Lary Gessler przeniósł się do hotelu. "Mój system się wyłączył"