Czwartkowa decyzja Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że legalna aborcja w przypadku uszkodzenia płodu lub nieuleczalnej choroby, jest niezgodna z konstytucją, wywołał poruszenie w kraju. Kobiety i mężczyźni masowo udostępniają w mediach społecznościowych różne grafiki, wyrażające oburzenie, a osoby ze świata show-biznesu opisują skrywane dotąd doświadczenia związane z ciążą oraz dzielą się intymnymi zdjęciami. W piątek i sobotę doszło do protestów na ulicach, a kolejni zabierają głos.
Tym razem swoje zdanie wyraził Rysiek Andrzejewski, czyli Peja. Na Facebooku dodał wpis, w którym zwrócił się do rządzących:
Ubezwłasnowolnienie kobiet, czerwone strefy przy jednoczesnym braku odpowiedzialności rządzących tym krajem. Gdzie byliście przez te wszystkie miesiące kiedy zajmowaliście się wyłącznie wyborami, LGBT na rekonstrukcji rządu kończąc? Co macie do zaoferowania ludziom, których na przestrzeni ostatnich miesięcy dotknął kryzys ekonomiczny, wszystkim tym, którym odebrano godność i namiastkę normalności? Kto dał Wam prawo do tak rażącej nieudolności, braku odpowiedzialności, i skrajnej ignorancji? Co z ludźmi chorymi, wykluczonymi, bez pracy, z depresją i próbami samobójczymi? Co z tymi, którzy tak bardzo boją się wszystkich tych komunikatów medialnych, którymi bombardujące co rusz sobie zaprzeczając? Co z zasobami ludzkimi, którymi nie potraficie pokierować i zarządzać? - dopytuje.
Przedstawił też konsekwencje tego, że ludzie tracą wiarę i cierpliwość:
Kiedy umrze nadzieja, ulice pełne będą tych, którzy mają zapie*dalać za miskę ryżu. I wiem, że wysyłając swoich chłopców z tarczami nie poczęstujecie nas chlebem i solą. Zamiast tego będą pały i gaz. J*bał Was wszystkich pies - zakończył ostro.
Choć jego post spotkał się aprobatą fanów, którzy uważają, że ma całkowitą rację, to jednak znalazły się osoby, które nie zgodziły się z jego poglądami.
Co to za brednie? Nie pamiętasz wcześniejszych "rządów", najpierw podsumuj je, a później zastanów się w czym jest lepszy ten... Ludzie mają dość takiej pseudo-inteligentnej gadki bez konkretów. Mącić se możesz, ale to nic dobrego nie da - napisał jeden z internautów.
Peja nie zignorował tego komentarza. Odpisał i ustawił do pionu autora.
Na ch*j mam, mądralo, rozliczać przeszłość, skoro żyję w teraźniejszości?
Internauta tłumaczył, że "może dlatego, że teraźniejszość wynika z przeszłości". Ponadto uznał słowa rapera za "typowy populizm".