Sara Boruc niedawno obchodziła 36. urodziny. Z tej okazji na jej Instagramie nie zabrakło szczegółowej relacji. Modowa influencerka chwaliła się dwoma tortami z błyskającymi fontannami. Na każdym z ciast znajdowała się także świeczka w kształcie liczby osiemnaście. Oprócz tego nie zabrakło ogromnego bukietu róż. Teraz okazuje się, że to nie był koniec urodzinowych niespodzianek.
Żona Artura Boruca zdecydowała się zaprezentować fanom na Instagramie swoją urodzinową "wisienkę na torcie" w postaci luksusowego prezentu. Jest to ogromny Mercedes klasy G, a dokładnie model AMG G 63. Za takie auto trzeba zapłacić ponad 700 tysięcy złotych. Na oficjalnej stronie marki widzimy, że modele tej klasy kosztują od 776 300 złotych. Możemy się domyślać, że auto Sary posiada luksusowe wyposażenie, a nie podstawowe, więc mogło kosztować jeszcze więcej.
Żona piłkarza zdecydowała się na samochód w białym kolorze z czarnymi detalami. Okazuje się, że to było jej marzenie.
Moje motoryzacyjne marzenie - napisała jedna z fanek.
I moje - odpowiedziała Sara.
Szał, po prostu rakieta - dodała inna fanka.
Internauci nie szczędzili słów uznania w komentarzach. Wśród lawiny zachwytów można znaleźć także komentarz Artura, który zapewne jest realizatorem marzenia swojej żony. Piłkarz dodał jedynie znaczące emotikony, a Sara odwdzięczyła mu się w podobny sposób, przy okazji wyrażając swój zachwyt.
A wam podoba się urodzinowy prezent Sary?