"Przyjaciółki" w ciągu ostatnich kilku tygodni wzbudziły wiele emocji. I to wcale nie za sprawą fabuły, a panującej na planie serialu pandemii. Prace nad hitem Polsatu zostały wstrzymane po tym, jak pojawiła się informacja, że jedna z osób z ekipy filmowej jest zakażona koronawirusem. Następnie wszystko potoczyło się bardzo szybko. Zakażone zostały kolejne osoby, w tym jedna z odtwórczyń głównej roli - mówiono, że jest to Małgorzata Socha. Aktorka miała bardzo łagodnie przechodzić chorobę, nie mając skutków ubocznych. Choć nikt tego nie potwierdził, to jednak Socha przez pewien czas zrezygnowała z aktywności zawodowych. Teraz jednak to się zmieniło. Niedawno zobaczyliśmy ją na planie "BrzydUli", teraz zaś przyszła pora na powrót do "Przyjaciółek".
Małgorzata Socha jest już w pełni sił, o czym świadczy jej ostatnie opublikowane zdjęcie. Aktorka jest już na planie serialu, czym pochwaliła się na Instagramie.
Kierunek - Przyjaciółki - podpisała zdjęcie Socha, która zapozowała przy znaku z tytułem serialu.
Na reakcje internautów nie trzeba było długo czekać.
Super nie mogę się doczekać nowego sezonu.
Czekam z niecierpliwością!
Uwielbiam całą Waszą Czwórkę - czytamy w komentarzach.
Choć produkcja serialu wprost tego nie potwierdziła, prawdopodobnie drugą zakażoną osobą była Joanna Liszowska, wcielająca się w postać Patrycji.
Najważniejsze jest dla nas zdrowie i bezpieczeństwo osób pracujących przy naszych produkcjach. Nie będziemy publicznie udzielać informacji na temat stanu zdrowia poszczególnych członków ekipy. - mówiła Marty Weryńskiej, przedstawicielki Akson Studio dla portalu Fakt.pl.
Wszystkim życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i z niecierpliwością czekamy na nowe odcinki.