Niedawno informowaliśmy Was o tym, że po dziesięciu miesiącach znajomości Brooklyn Beckham oświadczył się Nicoli Peltz. Teraz do mediów przedostają się pierwsze informacje co do przyszłorocznego ślubu. Okazuje się, że zakochani planują aż dwie ceremonie. Jeśli zaś chodzi o kwestie finansowe, będą mogli liczyć na swoich bogatych rodziców. Poznajcie szczegóły.
Informacja o tym, że Brooklyn Beckham i Nicoli Peltz są już zaręczeni, była dla wielu osób zaskakująca. Syn Victorii i Davida Beckhamów zdecydował się bowiem oświadczyć wybrance po zaledwie dziesięciu miesiącach znajomości.
Dwa tygodnie temu zapytałem moją bratnią duszę, czy mnie poślubi, a ona się zgodziła. Jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie - wyznał na Instagramie.
Nie dziwi więc fakt, że narzeczeni natychmiast rozpoczęli intensywne ślubne przygotowania. Co ciekawe, Brooklyn i Nicola planują aż dwie ceremonie! Jak donoszą media, ukochani chcą zorganizować uroczystości zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Wielkiej Brytanii. Możemy się domyślać, że takie przyjemności będą słono kosztować.
I tu z pomocą zakochanym przyjdą bogaci rodzice. Jak donosi portal "The Sun", Victoria Beckham jest zachwycona wybranką syna. Wraz z mężem chętnie pokryje więc część ślubnych wydatków. Do organizacji wesela dołoży się również rodzina panny młodej. Przypomnijmy, że ojciec 25-latki jest miliarderem. Spełnienie więc wszelkich zachcianek córki nie będzie dla niego najpewniej żadnym problem! Portal "Daily Mail"dotarł zaś do informacji, jakoby organizacja przyszłorocznego ślubu miała kosztować 4 miliony funtów, czyli ok. 20 milionów złotych!
My tymczasem z niecierpliwością wyczekujemy kolejnych szczegółów planowanej uroczystości!