Wybory prezydenckie zbliżają się wielkimi krokami. Już w najbliższą niedzielę 28 czerwca będzie można oddać głos na wybranego kandydata. Nic dziwnego, że wzbudzają one wiele emocji, a kandydaci robią wszystko, by uzyskać jak największą liczbę głosów. Choć każdy z nich ma szansę zdobyć urząd prezydencki, prawdopodobnie walka stoczy się między Rafałem Trzaskowskim i Andrzejem Dudą, którego słowa w ostatnim czasie wywołały niemałą burzę. Pamiętamy, jak prezydent odniósł się do środowiska LGBT, mówiąc, że to nie ludzie, a ideologia. Teraz jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych, a ostatnio zdecydował się na Q&A. Całe nagranie zostało opublikowane na YouTube.
Choć większość pytań dotyczyła spraw politycznych, jeden z internautów zapytał się prezydenta, czy umie gotować. Andrzej Duda postanowił szczerze opowiedzieć, jak czuje się w kuchni.
Ja nie powiem, żebym był jakimś mistrzem gotowania, aczkolwiek żona zawsze mówi, że jajecznicę i jajka na miękko ja robię najlepsze. Ale jakichś bardziej wyszukanych potraw to przyznaję się, że no nie. Sam nie umiem ugotować. Owszem, potrafię sobie odgrzać, jeżeli trzeba.
Dodatkowo opowiedział, jak wygląda ich kuchnia w Pałacu Prezydenckim. Wiedzieliście, że prezydent ma oddzielną małą kuchnię?
Mamy swoją malutką kuchenkę w apartamencie na górze, gdzie mieszkamy, w tym mieszkaniu, które jest dla prezydenta w pałacu prezydenckim i tam sobie przygotowujemy śniadania i kolacje. Nikt nas przy tym nie obsługuje. Mamy swoją lodówkę, swoje jedzenie, żona normalnie robi zakupy w sklepie, tak jak normalna rodzina, nic nadzwyczajnego.
Najwyraźniej Andrzej Duda stara się przekonać, że mimo poważnej funkcji, którą pełni, jest zwyczajnym obywatelem i nikt nie wykonuje za niego codziennych rzeczy.