Zza oceanu docierają do nas wieści, że Meghan Markle i książę Harry wynajmują dom wart ponad 18 milionów dolarów. Właścicielem posiadłości jest popularny aktor Tyler Perry, a na jego Instagramie można doszukać się zdjęć, które pokazują wnętrze ogromnego domu.
Para zdecydowała się zamieszkać w Los Angeles, ponieważ dzięki temu mogą być blisko rodziny Meghan. Jak donosi DailyMail, była książęca para Sussex wynajmują dom należący do Tylera Perry'ego. Przeglądając jego instagramowe konto, można odnaleźć zdjęcia wnętrza domu urządzonego w "stylu toskańskim".
Fotografie pokazują elegancki pokój kąpielowy z wmurowaną w podłogę wanną, kuchnię z marmurowymi blatami i profesjonalnym sprzętem. W tym domu nie brakuje przestrzeni, takie wrażenie dają bardzo wysokie sufity. Zdjęcia domu, w którym mieszkają Meghan i Harry, znajdziecie w naszej galerii.
Dom mieści się na terenie strzeżonego osiedla w dzielnicy Beverly Hills. Jest położony na ponad 40 arach, liczy 8 pokoi i aż 12 łazienek. Amerykański standard na pewno różni się od królewskiego, jednak uważamy, że taka posiadłość powinna zadowalać obecnych lokatorów.
Początek roku był dla Meghan i Harry'ego niezwykle emocjonujący. Ogłosili, że zrzekają się książęcych obowiązków, wyprowadzili się do Kanady, a potem do USA. Teraz usunęli się w cień i w domowym zaciszu mogą spędzać wspólnie czas.
19 maja jest dla nich wyjątkowy, bo tego dnia Meghan i Harry powiedzieli sobie sakramentalne "tak". Para może w spokoju świętować drugą rocznicę ślubu, bez blasków fleszy.