27 marca w wieku zaledwie 46 lat zmarł Grzegorz Czepułkowski. Tę smutną informację przekazała mediom rodzina zmarłego w specjalnym wpisie na Facebooku. W internecie pojawiało się wiele sprzecznych informacji dotyczących przyczyny śmierci aktora. Niektórzy w komentarzach sugerowali, że ten sam odebrał sobie życie, jednak bliscy zmarłego szybko zdementowali te plotki.
Przypominamy: Współpracownicy Grzegorza Czepułkowskiego podają prawdopodobną przyczynę jego śmierci. "Prosimy o nierozsiewanie bzdur"
Prawdopodobną przyczyną przedwczesnej śmierci Grzegorza Czepułkowskiego miał być zawał serca. Aktora i dziennikarza pożegnało w mediach społecznościowych wiele gwiazd, w tym także Antek Królikowski. Teraz po ponad trzech tygodniach od śmierci kolegi zamieścił ich wspólne zdjęcie, do którego dodał poruszający opis.
Niedawno miała miejsce premiera filmu Patryka Vegi "Bad Boy", w której główną rolę grał Antek Królikowski. W produkcji wystąpił również Grzegorz Czepułkowski, o czym przypomniał właśnie Królikowski w najnowszym wpisie na Instagramie.
Zdjęcie zrobione na planie filmu „Bad Boy” we wrześniu 2019 roku w Warszawie. W takim składzie już się niestety nie spotkamy. Grzegorz Czepułkowski (uśmiechnięty przystojniak w samym środku), opuścił ten świat przedwcześnie 27 marca tego roku. Wierzę, że gdzieś tam na górze, widzisz to foto i uśmiechasz się tak jak wtedy po udanym dniu zdjęciowym. Będziemy Cię dobrze wspominać Grzesiu! - czytamy w pożegnalnym poście.
Pod zdjęciem pojawiło się mnóstwo komentarzy z wyrazami współczucia, do których oczywiście się przyłączamy.
RG