Instagramowy profil Barbary Kurdej-Szatan jest istnym źródłem informacji o aktorce. Gwiazda dzieli się z internautami nie tylko postami dotyczącymi sfery zawodowej, ale również relacjami z życia prywatnego. Publikuje wizerunek córki, chwali się czasem spędzonym z rodziną, wylewa swoje żale na InstaStories, a nawet dość często pokazuje się bez makijażu, co zrobiła również teraz, udostępniając zdjęcie z dużego ogrodu. Jedni cenią Basię za naturalność, drudzy uważają, że "sprzedaje" siebie i rodzinę w mediach społecznościowych, ale prawie wszyscy doszukują się oznak jej drugiej ciąży. Kurdej-Szatan podczas izolacji domowej łapie witaminę D, a fani widzą, że "nabrała kolorków".
Basia ma to szczęście, że może w pełni korzystać z uroków pięknej pogody, odpoczywając w dużym ogrodzie. Aktorka łapie promienie słoneczne, wylegując się na leżaku, czym pochwaliła się na Instagramie. Internauci z pewnością liczyli na zdjęcie, na którym gwiazda zaprezentuje się w pełnej krasie, pokazując podczas "opalanka" również tak mocno obserwowany przez fanów brzuszek i tym samym rozwiewając wątpliwości o ciąży. Jednak musieli zadowolić się fotografią samej twarzy. Docenili, że Kurdej-Szatan nawet bez makijażu wygląda pięknie.
Jak się dziś macie, Kochani? U mnie opalanko. Korzystam ze słońca i witaminy D na maksa!!! Ściskam i dużo siły dla wszystkich życzę - czytamy na profilu Basi.
Użytkownicy Instagrama zauważyli, że słońce dość mocno przypiekło aktorkę i zachwycali się efektami opalania.
Widzę, już słonko ładnie Panią opaliło.
Ale opalona!
Ale pani piękna bez make-upu - pisali.
A Wy, jak spędzacie czas wolny? Korzystacie z wiosennej pogody jak Basia Kurdej-Szatan?