Barbara Kurdej-Szatan mocno wzięła sobie do serca zalecenia polskiego rządu i pozostała w domu. Aktorka zdrowie stawia na pierwszym miejscu i jeśli nie musi, nie opuszcza swojego domowego zacisza. Poprosiła o to również swoich fanów, zwłaszcza tych młodszych, którym z pewnością już zaczęła doskwierać nuda. Gwiazda "M jak miłość" piątkowy wieczór spędziła przed telewizorem, kibicując kolegom z "Tańca z gwiazdami". Bardzo emocjonalnie zareagowała na decyzję Polsatu o zawieszeniu programu aż do jesieni. Naszą uwagę zwróciło jednak coś innego.
Nie dziwimy się, że Barbara w taki, a nie inny sposób zareagowała na decyzję Polsatu. W końcu ma sentyment do całej produkcji - w zeszłym sezonie u boku Jacka Jeschke zajęła 2. miejsce. Teraz nagrywając filmiki na Instagramie, na których obecny był jej mąż i córka, chyba nie zorientowała się, że pokazała fragment swojego brzucha. Ostatnio tego nie robiła, co nie uciszało plotek o ciąży. Teraz jednak patrząc na jej brzuch, ciężko zauważyć ciążowe krągłości.
Nie od dziś wiadomo, że Barbara i Rafał starają się o powiększenie rodziny. Plotek było wiele, a tych ostatnich sprzed kilku tygodni Kurdej-Szatan komentować nie chciała. Na ramówce Polsatu musiała zmierzyć się jednak z pytaniami naszego reportera. Rozmowa była bardzo zabawna, a aktorka starała się unikać ciążowych pytań.
Nasze domysły potęguje fakt, że Barbara w ostatnim czasie pojawiała się na ściankach tylko w oversize'owych garniturach, a poza tym od jakiegoś już czasu na Instagramie pokazuje jedynie twarz. Jeśli więc faktycznie jest ciąży, życzymy wszystkiego co najlepsze i czekamy na oficjalne potwierdzenie. Tymczasem dużo zdrówka dla jej całej rodziny!
CW