Małgorzata Ostrowska-Królikowska to bardzo silna kobieta. Pod koniec lutego przeżyła ciężkie chwile. Po kilkumiesięcznej walce z chorobą zmarł jej ukochany mąż, uwielbiany przez Polaków aktor, Paweł Królikowski. Wdowa nie chciała jednak rozpaczać i zdecydowała się na szybki powrót do pracy. Niestety, zdjęcia do "Klanu" zostały zawieszone z powodu zaistniałej sytuacji w kraju i na świecie. Gwiazda znalazła więc inne zajęcie. Ostrowska-Królikowska postanowiła wyremontować mieszkanie.
Aktorka już jakiś czas temu wsparła akcję "zostań w domu". Zaszyła się z dziećmi w domu w Zalesiu Górnym i to właśnie tam powstała nowa rodzinna fotografia, na której niestety brakuje Pawła. Małgorzata pokazała jednak, że nie chce się załamywać po starcie ukochanego i zrobi wszystko, by jak najszybciej nauczyć się żyć w nowej rzeczywistości. Udzieliła nawet pierwszego wywiadu po śmierci męża. Wyznała, że otrzymała mnóstwo wsparcia od dzieci.
Trzeba jakoś żyć. Nie mam problemu z organizacją czasu. Nie brakuje nam zajęć domowych. Moje córki chętnie gotują teraz za mnie obiady, grają ze mną w szachy czy planszówki. Z przyjemnością spędzam czas z nimi i synami.
Ostatnio natomiast Małgorzata wpadła na pomysł, by nieco odświeżyć dom. Jak donosi magazyn "Na żywo", mają jej w tym pomóc właśnie najbliżsi.
Nie wiadomo jeszcze, co dokładnie chce wyremontować gwiazda "Klanu". Być może zdecyduje się na zmianę kolorów ścian czy wymieni meble. Z tym drugim będzie chyba miała lekki problem, ponieważ od dwóch tygodni wiele sklepów jest pozamykanych, a nie wszystkie prowadzą sprzedaż online. Mamy jednak nadzieję, że aktorce uda się zrealizować część planów, a efektami ciężkiej pracy pochwali się w sieci.
CW