W środowe popołudnie organizatorzy tegorocznej Eurowizji podjęli decyzję o odwołaniu konkursu. Informacja ta została przekazana za pośrednictwem oficjalnych profili w mediach społecznościowych. Przypomnijmy, że w tym roku Polskę miała reprezentować Alicja Szemplińska.
To niestety było do przewidzenia. Eurowizja 2020 została odwołana. Tegoroczna edycja konkursu miała odbyć się w Rotterdamie.
Z głębokim żalem musimy ogłosić odwołanie Konkursu Piosenki Eurowizji 2020 w Rotterdamie. W ciągu ostatnich kilku tygodni badaliśmy wiele alternatywnych opcji, aby umożliwić organizację konkursu piosenki Eurowizji - czytamy na oficjalnym profilu imprezy na Instagramie.
Co dalej będzie z konkursem Eurowizji? W drugiej części oficjalnego komunikatu organizatorzy rozwiali wszelkie wątpliwości. Niestety, na kolejną edycję festiwalu trzeba będzie jeszcze długo poczekać.
EBU, NPO, NOS, AVROTROS i miasto Rotterdam będą kontynuować rozmowy dotyczące organizacji Konkursu Piosenki Eurowizji w 2021 roku - czytamy.
Jurorzy i widzowie "Szansy na sukces" zdecydowali, że w tym roku na Eurowizji Polskę miała reprezentować Alicja Szemplińska, zwyciężczyni ostatniej edycji programu "The Voice of Poland". Wybór ten wzbudził wiele kontrowersji. Wiele osób chwali potężny głos nastolatki oraz uważa, że jej autorska piosenka "Empire" porusza i ma szansę stać się hitem. Nie brakuje też głosów krytyki. Zdaniem części internautów eurowizyjna propozycja Alicji Szemplińskiej jest nudna. Póki co nie dowiemy się jednak, czy Polska wreszcie wygra Eurowizję. Niewiadomą jest też dalszy udział nastolatki w konkursie.
MŁ