Aleksandra Domańska jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Czy jest influencerką? Chyba można już tak powiedzieć. Aktorka ma bowiem wpływ na innych, a przynajmniej chce mieć. Domańska ruszyła z nową inicjatywą na Instagramie. Mianowicie chodzi o akcję #ciałoboginizanicsięniewnini, która ma na celu zachęcać kobiety do pokochania własnego ciała, bez względu na to, jakie jest. By zmotywować fanki, sama pokazała w sieci swoją figurę bez najmniejszego retuszu. Zdradziła też, ile waży.
Zobaczcie też największe wpadki photoshopowe gwiazd. Niektórych grafików poniosła nadmierna wyobraźnia:
W ramach akcji Domańska zamieściła na InstaStory swoje zdjęcia, na których zaprezentowała przede wszystkim fałdki na brzuchu oraz cellulit na nogach. Odważnie! Zdjęcia, o których mowa, znajdziecie w naszej galerii.
Przechadzajmy się takie, jakie jesteśmy. Niech mi cellulit wyskakuje. Takie mam ciało. I nie nawołuję do niedbania o siebie, ale są pewne rzeczy, których nie przeskoczę. Podejmijcie to wyzwanie razem ze mną. Czujmy się swobodnie w naszych świątyniach. Każda z was jest boginią. I tyle. Ja totalnie się nią czuję - przekonywała też w "Dzień Dobry TVN".
To jeszcze nie koniec. Aktorka postanowiła podzielić się z fanami także i swoją... wagą. A to polskim gwiazdom zdarza się dość rzadko. Stanęła więc na wadze, a tam - 63 kg.
Co myślicie o całej akcji? Domańska pomoże Polkom pokochać siebie?
DH