"Tonight With Vladimir Putin" na BBC Two to satyryczny program, stylizowany na wieczorny talk show, jaki znamy również z polskiej telewizji. BBC Two poszło jednak krok dalej i nie zaprasza prawdziwych gwiazd do swojej satyry. Znane postaci odgrywane są przez aktorów, których komputerowe podobizny widzowie obserwują na swoich ekranach. Tym razem gościem była Meghan Markle, jednak żarty, jakie jej przypisano, były zwyczajnie niesmaczne.
Udawana, animowana księżna wystąpiła jako "Meghan Markle Royal Sparkle" z magiczną różdżką w dłoni. Odpowiadała na pytania z widowni, które sprowadzały się do kwestii prywatnych. Aktorka grająca rolę Meghan grała na żywo, co miało sprawić, że jej odpowiedzi będą bez cenzury i z większą werwą. A jak wyszło? Zaczęło się delikatnie:
Co tam u twojego ojca?
Świetne pytanie, następne proszę - odpowiedziała "Meghan".
A co u siostry?
Następne pytanie!
W rolę Meghan Markle wcieliła się Gbemisola Ikunelo, aktorka i komediantka, która współpracuje z BBC. Wspólnie z producentem programu postanowili przedstawić księżną jako amerykańską niezbyt rozgarniętą kobietę, określaną jako "biedotę z przyczep" ("trailer trash"). Jeden z "żartów" odnosił się właśnie do tej sytuacji.
Co Cię denerwuje? - zapytał widz z widowni. A Meghan odpowiedziała:
Jestem raczej "zen", ale kiedy ktoś przychodzi do mnie do pokoju i chce pożyczyć moją szczotkę do włosów, a ja mówię "nie, bo to ohydne", potem wychodzę z pokoju i jak wracam, to widzę, że i tak używała mojej szczotki, bo jest cała pokryta jej zdzirowatymi włosami, które już robią się siwe. I wtedy mówię: "WYPIER***AJ Z MOJEJ PRZYCZEPY, ALBO CIĘ POTNĘ, KATE!!"
Aktorka odgrywająca rolę Meghan Markle musi się teraz gęsto tłumaczyć. Przekonuje, że chciała przedstawić księżną jako dokładne przeciwieństwo tego, jaka ona jest normalnie na żywo.
Ktokolwiek widział Meghan publicznie wie, że jest przyjacielska i zawsze się do wszystkich uśmiecha. Chciałam znaleźć coś śmiesznego poprzez wyolbrzymienie. A co gdyby ktoś super miły publicznie prywatnie był okropny? Jak to by wyglądało? Dlatego przedstawiłam ją jako "hop do przodu", głośną prostaczkę - mówi Gbemisola Ikunelo, dopytywana przez "The Telegraph".
Sprawę skomentowało również BBC. Rzecznik stacji powiedział, że widzowie nie powinni odbierać tego programu inaczej, niż czysto satyryczny, zgodny z kontekstem komediowym. Niestety, nie wszystko poszło zgodnie z życzeniem rzecznika. Komentarze na temat występu udawanej "Meghan Markle" są jednoznaczne - stacja przekroczyła granicę satyry.
To czysty rasizm! Coś okropnego
Hańba BBC za przedstawienie Meghan jako biedoty z przyczep! To hańbienie wszystkich czarnoskórych kobiet
Nie wiedziałam, że BBC promuje rasizm i mizoginię, tłumacząc widzom, że to satyra.
Wstyd.
Rzecznik Meghan Markle i księcia Harrego nie zabrał (jeszcze) głosu w tej sprawie.