"Diablo. Wyścig o wszystko" ma być podobno polską odpowiedzią na całą serię amerykańskiego hitu "Szybcy i wściekli". Najpierw pokazano plakaty, teraz udostępniono zwiastun filmu. I nie jest dobrze - a to mało powiedziane. Zobaczcie sami:
Diablo. Wyścig o wszystko - plakaty i zwiastun
"Diablo. Wyścig o wszystko" będzie miał premierę w przyszłym roku w styczniu (dokładnie 18 stycznia 2019). Najpierw zaprezentowano plakaty produkcji:
Hasła filmu "Jedź szybko. Kochaj wściekle." (z kropką na końcu) oraz "Nie tylko zakręty lubię ostre" (to akurat o Mikołaju Roznerskim) wzbudziły "entuzjazm" u fanów i falę komentarzy:
Pomieszanie Harlequina z "Szybcy i wściekli"Grafik płakał jak projektował
A potem pokazano zwiastun filmu. Ten tylko utwierdził widzów w przekonaniu, że nie będzie to produkcja na miarę nagród na festiwalach filmowych.
Diablo. Wyścig o przyczepę cebuli. Szybcy i wściekli golf edyszyn. Kiedy Kac Wawa nie nauczyła Polaków, żeby nie robić podróbek... Żenada roku, co za chłam!
Pozytywnych komentarzy można ze świecą szukać. I rzeczywiście, oglądamy ten zwiastun z lekkim niedowierzaniem. I trochę nie możemy się doczekać premiery - bo bez wątpienia to będzie hit stycznia. Oscara na pewno nie dostanie, ale może tak... Węże dla najgorszego filmu?
"Diablo. Wyścig o wszystko" - Mikołaj Roznerski czarnym charakterem
W obsadzie filmu "Diablo. Wyścig o wszystko" znajdziemy takie nazwiska, jak Cezary Pazura (mafijny boss), Cezary Żak, Agnieszka Włodarczyk, Tomasz Włosok, Joanna Opozda, Karolina Szymczak. Ale chyba największe emocje wzbudza rola Mikołaja Roznerskiego, dla którego będzie to okazja do zagrania czarnego charakteru. Do tej pory grał głównie amantów w komediach romantycznych, a tu nagle ma zagrać mistrza wyścigów i "bad boy'a".
"Diablo. Wyścig o wszystko" - fabuła
Tymczasem fabuła filmu jest znana i przewidywalna. "Diablo. Wyścig o wszystko" będzie opowieścią o dobrym chłopaku (w tej roli Tomasz Włosok), który ma chorą siostrzyczkę i pilnie potrzebuje dużych pieniędzy, żeby dziecko przeszło operację poza Polską. Jednocześnie nie przeszkadza mu to jeździć samochodem za kilkaset tysięcy złotych (może jest pożyczone na potrzeby wyścigów, tego jeszcze nie wiemy, może to jednak ma sens). Zaczyna brać udział w nielegalnych wyścigach, w czasie których ma zdobyć fundusze na operację siostry.
A kiedy zaczyna wygrywać, zaczynają się kłopoty. Wyścigi są bowiem ustawione (no przecież), a nasz młody i naiwny bohater zaczyna grę o własne życie (i pieniądze).
Za reżyserię odpowiadają Michał Otłowski i Daniel Markowicz.
