Książę Harry i księżna Meghan w środę po raz pierwszy udali się z oficjalną wizytą do hrabstwa Sussex. Na miejscu, ku uciesze zgromadzonych, udali się na niezapowiedziany spacer po Brighton. To nie było jedyną niespodzianką. Książę Harry zdobył się na niecodzienny gest. W trakcie przechadzki i rozmów ze zgromadzonymi, Harry pocałował dłoń jednej z podwładnych. Złamał protokół?
Książę Harry złamał protokół
Kiedy Meghan i Harry rozmawiali z Brytyjczykami zgromadzonymi po dwóch stronach balustrady ustawionej wzdłuż drogi, z tłumu dobiegał głos starszej kobiety. Meghan podeszła do niej i zapytała o imię oraz o to, skąd pochodzi. Kobieta przedstawiła się jako Lydia z Hastings i pochwaliła wygląd księżnej. W tym momencie do staruszki podszedł Harry, który... ucałował jej dłoń.
Wielu może pomyśleć, że takie zachowanie jest niezgodne z protokołem, jednak brytyjskie media twierdzą, że oficjalnie w protokole nie ma zapisu, według którego członek rodziny królewskiej, nie może pocałować podwładnego.
Podkreśla się jednak, że od zawsze uznawało się, że członkowie rodziny królewskiej nie powinni dopuszczać się takiego zachowania.
MT
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie>>>
